Bartosz G. opuścił OIOM. Nowe informacje ws. Polaka

Grecka placówka potwierdza - Bartosz G., podejrzany o zabójstwo Mai z Mławy, właśnie opuścił OIOM w szpitalu w Salonikach. 17-latek przebywał na oddziale intensywnej terapii po próbie samobójczej. Polak jeszcze niedawno był w stanie krytycznym.

Bartosz G. jest podejrzany o zabójstwo Mai.Bartosz G. jest podejrzany o zabójstwo Mai.
Źródło zdjęć: © Facebook, YouTube
Mateusz Kaluga

Przed kilkoma dniami informowaliśmy, że Bartosz G. targnął się na swoje życie, przebywając w Departamencie Tranzytowym w Salonikach. Dopuścił się tego dramatycznego czynu po zapadnięciu decyzji o jego ekstradycji do Polski.

Możemy poinformować, że pacjent opuścił już oddział intensywnej terapii (OIOM) i jest leczony pod nadzorem policji. Personel medyczny będzie nadal zapewniał mu potrzebną opiekę medyczną - mówi "Faktowi" Maria Lito, rzeczniczka szpitala w Salonikach.

Jak podały greckie media, po próbie samobójczej Bartosz G. był w stanie krytycznym, zaintubowano go. Lekarze planowali nawet zwołać konsylium, na którym decydowaliby, czy odłączyć nastolatka od aparatury podtrzymującej życie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Już się zaczęło. Warszawiacy lubią tam wypoczywać

Jak przekazywała Prokuratura Okręgowa w Płocku, desperacki krok Bartosza G. nie zmienia decyzji o ekstradycji. Przysługuje mu jedynie odwołanie do Sądu Najwyższego w Grecji, który powinien niebawem wydać ewentualną decyzję.

O tym, że 17-latek może targnąć się na własne życie, greckich strażników poinformowała matka, która wcześniej rozmawiała z nim przez telefon. Dzięki szybkiej interwencji służb i ratowników medycznych udało się przywrócić funkcje życiowe.

Bartosz G. został zatrzymany w Grecji po międzynarodowych poszukiwaniach. Jest podejrzany o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem Mai, której ciało znaleziono w zaroślach w Mławie. Po zatrzymaniu rozpoczęto procedurę ekstradycyjną do Polski, jednak została ona zawieszona po próbie samobójczej. W Polsce grozi mu nawet 30 lat pozbawienia wolności.

Ważne telefony
Ważne telefony © WP
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż