Bestia, nie człowiek. 23-latek naprawdę to zrobił

33

Brakuje słów, by opisać to, co zrobił 23-latek. Policja ujawnia, że mężczyzna zabił psa ze szczególnym okrucieństwem. Teraz grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Bestia, nie człowiek. 23-latek naprawdę to zrobił
Policja (Pixabay)

3 listopada około godz. 16:00 dyżurny chrzanowskiej policji przyjął zgłoszenie o znalezieniu na jednej z posesji w gminie Chrzanów psa zawiniętego w worek. Patrol potwierdził to dramatyczne zawiadomienie.

Z uwagi na to, że potwornie okaleczony i pobity pies dawał jeszcze oznaki życia, na miejsce wezwano również lekarza weterynarii, który podjął decyzję o przewiezieniu zwierzęcia do lecznicy w celu udzielenia mu natychmiastowej pomocy. Niestety, okazało się, że obrażenia psa są na tyle duże, że musiał zostać uśpiony - relacjonuje KWP w Krakowie.

23-latek w rękach policji

Tego samego dnia policjanci zatrzymali 23-letniego mężczyznę, który dopuścił się bestialskiego czynu.

Po spędzonej nocy w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych sprawca usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem - donoszą mundurowi.

Policjanci ustalili, że psa ogłuszył przy użyciu kija. Następnie ostrym narzędziem zadał mu rany kłute i ranę ciętą.

Za zabicie zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności - podaje policja.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić