15-letni Marcel Grzeszcz zabił 12-latka. Chciał odciąć mu głowę

584

15-letni chłopiec, który zamordował 12-letniego przyjaciela, zwabił do lasu i próbował odciąć głowę przyjacielowi, "ponieważ był kapusiem". Usłyszał zarzut morderstwa, dostał 16 lat więzienia i... zakaz pisania jego nazwiska w mediach. Sąd jednak cofnął tę ostatnią karę.

15-letni Marcel Grzeszcz zabił 12-latka. Chciał odciąć mu głowę
Marcel Grzeszcz, fot. Lincolnshire Police (Facebook)

Nastolatek, którego nazwiska z powodów prawnych nie można było wymienić po rozprawie sądowej, został uznany za winnego morderstwa. Ofiara, 12-letni Roberts Buncis, została wielokrotnie dźgnięta nożem w grudniu 2020 r. Ciało znaleziono w Bostonie w Lincolnshire, zaledwie dwa dni przed jego 13. urodzinami, podaje źródło BBC.

15-latek miał zabić swojego przyjaciela, "ponieważ był kapusiem". Chciał także odciąć mu głowę. Został skazany na 16 lat więzienia. Sąd Najwyższy Lincoln Crown Court uznał, że jego nazwisko może być używane w doniesieniach medialnych.

Sprawcą był Polak

Marcel Grzeszcz, bo tak nazywa się zabójca, dźgnął Robertsa nożem aż 70 razy.

Chłopak nie przyznał się do morderstwa. Potwierdził jednak, że nieumyślnie spowodował jego śmierć, bo "stracił panowanie nad sobą", podaje BBC.

Roberts był cały podźgany. Miał rany kłute w prawym boku, przedramionach, ramionach i trzy poważne rany kłute na głowie, spowodowane czubkiem ostrza wbitym w czaszkę. Zwracając się do ławy przysięgłych podczas procesu, prokurator powiedział, że morderstwo było "brutalne" i "nieuzasadnione".

Autor: KLS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić