"Biała kula". Ten widok zaskoczył mieszkańców Ursynowa

Przyszła jesień, więc Polacy nawiedzają lasy z koszykami w dłoniach. Wypatrują tam swoich ulubionych grzybów, które można następnie spożywać w wielu różnych formach. Czasem jednak podczas spaceru można się natknąć na niezwykle rzadko spotykane okazy. Grzyby przyjmują bowiem bardzo różne formy - nie tylko w postaci trzonka i kapelusza.

Czytaj także: Grzybiarze zablokowali karetkę. Leśnicy apelują do ludzi

Bardzo ciekawym przykładem jest czasznica olbrzymia, zwany też purchawicą olbrzymią, potocznie określany mianem "białej kuli"ze względu na swój nietypowy kształt. Jak podaje portal haloursynow.pl, grzyb ten pojawił się w dzielnicy Ursynów, a konkretnie na kampusie Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Za Aulą Kryształową tej uczelni ma rosnąć nawet kilkadziesiąt owocników.

Lokalny portal informuje, że grzyby te mogą przyjmować naprawdę imponujące rozmiary - średnicą od 20 do 50 cm i wagę nawet do 20 kg. Rekordowa czasznica olbrzymia pojawiła się w Czechach i miała 21 kilogramów! "Białe kule" pojawiają się w okresie od sierpnia do października. Rzadko występuje w lasach, ale za to można spotkać go w parkach, ogrodach czy na łące.

Dr hab. Jacek Piętka z Katedry Ochrony Lasu w Instytucie Nauk Leśnych SGGW powiedział w rozmowie z portalem "Halo Ursynów", że kilka lat temu widział w tym miejscu te same grzyby, ale nie były one tak okazałe. Dodał, że czasznica olbrzymia nie występuje powszechnie w Warszawie.

Czytaj także: Ludzie wynosili pełne wiadra. Zapalony grzybiarz ma złe wieści

Jeszcze dekadę temu czasznica lub purchawicabyła okazem chronionym. Obecnie można ją zrywać. Jest jadalna, ale tylko w młodym stadium, kiedy jej wnętrze jest białe. Nie cieszy się jednak zbyt dużą popularnością wśród Polaków. Wynika to najpewniej z niewiedzy, ale także rzadkiego występowania tego grzyba w naszym kraju.

Zobacz również: Poszło o kobietę. Strzelanina w Otwocku