Białoruski pogranicznik uciekł na Ukrainę. Chce walczyć z Rosjanami

Państwowa Straż Graniczna Ukrainy poinformowała o zatrzymaniu na swoim terytorium obywatela Białorusi. To pogranicznik, który zadeklarował chęć przyłączenia się do ukraińskich sił zbrojnych. Mężczyzna usiłował uciec z Białorusi wraz z towarzyszem. W trakcie przekraczania granicy, białoruskie służby otworzyły do nich ogień. Los drugiego uciekiniera pozostaje nieznany.

Ukraińskie służby zatrzymały obywatela Białorusi bez dokumentówUkraińskie służby zatrzymały obywatela Białorusi bez dokumentów
Źródło zdjęć: © Twitter | Nexta

Choć reżim Aleksandra Łukaszenki wspiera oficjalnie inwazję Rosji na Ukrainę, wielu mieszkańców kraju nie zgadza się z polityką władz. Cześć Białorusinów stara się wspierać Kijów w walce z armią Władimira Putina. Państwowa Straż Graniczna Ukrainy poinformowała o przypadku obywatela Białorusi, który nielegalnie dostał się do kraju, aby walczyć ramię w ramię z Ukraińcami.

Strażnik graniczny zdezerterował. Białorusini otworzyli do niego ogień

Sytuację opisał portal informacyjny Nexta. Mężczyzna, który nielegalnie przekroczył białorusko-ukraińską granicę, przekazał że jest białoruskim strażnikiem granicznym. Usiłował przedostać się na teren Ukrainy wraz z przyjacielem.

Jak podaje rzecznik ukraińskiej straży granicznej Andrij Demczenko, Białorusini otworzyli ogień do uciekinierów. Drugiemu mężczyźnie najprawdopodobniej nie udało się przedostać na Ukrainę. Jego los pozostaje nieznany.

Mężczyzna bez dokumentów został zatrzymany przez Ukraińców. Portal Nexta opublikował zdjęcie mężczyzny stojącego przy samochodzie ukraińskiej straży granicznej. Zatrzymany podkreślił, że przybył na Ukrainę, by przyłączyć się do walki przeciwko Rosji.

Władze białoruskie, jak zawsze, wszystkiemu zaprzeczają. Ukraińskie służby będą sprawdzać wersję wydarzeń zatrzymanego mężczyzny. Na tej podstawie podjęta zostanie decyzja, co zrobić z białoruskim strażnikiem granicznym – opisuje Nexta.

Obejrzyj także: Zamknięcie granicy z Białorusią? "Wbrew pozorom ucierpiałby handel z Chinami"

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?