Biały dzień, centrum Gdańska. Ludzie odwracali wzrok. Co z karą?

W środę (21 sierpnia) sieć obiegło zdjęcie z Gdańska. Przedstawia ono strażników miejskich, legitymujących kompletnie nagiego mężczyznę na jednej z najpopularniejszych wśród turystów ulic miasta. Gdańscy strażnicy miejscy komentują nam sytuację. Okazuje się, że mężczyzna nie został ukarany mandatem.

Nagi mężczyzna biegał po Gdańsku. Co mu teraz grozi?Nagi mężczyzna biegał po Gdańsku. Co mu teraz grozi?
Źródło zdjęć: © Agencja Wyborcza.pl, GWL LODZ TS, Tomasz Stańczak, Facebook

Turyści i przechodnie wręcz odwracali oczy i spuszczali wzrok ze zgorszeniem, widząc nagiego mężczyznę, spacerującego ulicą Długi Targ w Gdańsku. Do zdarzenia doszło 19 sierpnia.

Na miejsce udali się zaalarmowani strażnicy miejscy, którzy akurat patrolowali okolicę. Kiedy mężczyzna zignorował ich prośbę o ubranie się i zaczął biec w stronę fontanny Neptuna, mundurowi ruszyli w pościg.

Wydałam 431 zł w Biedronce. Zobaczcie, co kupiłam

Po ujęciu 25-latka okryto go kocem i przewieziono do szpitala. Kilka dni po incydencie zwróciliśmy się z zapytaniem do straży miejskiej w Gdańsku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Warto zwrócić uwagę na fakt, że podczas interwencji mężczyzna cały czas zachowywał się dość podejrzanie. Mimo prób perswazji wciągał i znowu zsuwał spodnie. Przyznał się też do zażywania substancji halucynogennych.

Golas z Gdańska nie dostał mandatu

Inspektor ds. kontaktu z mediami Monika Domachowska ze Straży Miejskiej w Gdańsku przekazuje w rozmowie z o2.pl, że policja nie została powiadomiona o tej sprawie, a całość zdarzenia można potraktować jako nieobyczajny wybryk.

Artykuł 140 Kodeksu Wykroczeń mówi, że "kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 zł albo karze nagany" — mówi.

Inspektor Domachowska podkreśla też, że strażnik miejski może nałożyć na taką osobę mandat w wysokości 50-100 zł.

Mężczyzna nie został ukarany mandatem. Był w takim stanie, że wręczenie mu mandatu nie wchodziło w rachubę — dodaje.

Podobne interwencje zdarzają się strażnikom miejskim w Gdańsku rzadko.

Danuta Pałęga, dziennikarka o2.pl

Wybrane dla Ciebie
El. MŚ 2026. Piąte spotkanie Polski i Malty. Bilans jest jasny
El. MŚ 2026. Piąte spotkanie Polski i Malty. Bilans jest jasny
Trzy auta zderzyły się na trasie S8. Jeden pojazd dachował
Trzy auta zderzyły się na trasie S8. Jeden pojazd dachował
Nie żyją turyści z Niemiec. Ewakuowano turystów z hotelu
Nie żyją turyści z Niemiec. Ewakuowano turystów z hotelu
Iran walczy o deszcz. Poderwano samoloty
Iran walczy o deszcz. Poderwano samoloty
"Prawdziwy rodzynek". Miał 242cm. Pan Piotr zadziwił świat wędkarski
"Prawdziwy rodzynek". Miał 242cm. Pan Piotr zadziwił świat wędkarski
ZUS żąda zwrotu 17 tys. zł z 800+. Matka dwójki dzieci dalej dostaje świadczenie
ZUS żąda zwrotu 17 tys. zł z 800+. Matka dwójki dzieci dalej dostaje świadczenie
Niebezpieczna jazda pod prąd w Warszawie. "Zauważyłem światła"
Niebezpieczna jazda pod prąd w Warszawie. "Zauważyłem światła"
Odsłonił je topniejący lód. Sensacyjne odkrycie w Norwegii
Odsłonił je topniejący lód. Sensacyjne odkrycie w Norwegii
Zapytała Trumpa, czy Barron zostanie prezydentem. Odpowiedział krótko
Zapytała Trumpa, czy Barron zostanie prezydentem. Odpowiedział krótko
Sukces studentów z Opola. Stworzyli urządzenie do redukcji hałasu ulicznego
Sukces studentów z Opola. Stworzyli urządzenie do redukcji hałasu ulicznego
Kanadyjscy turyści odwracają się od USA. Miliardowe straty w 2025 r.
Kanadyjscy turyści odwracają się od USA. Miliardowe straty w 2025 r.
IMGW ostrzega. Na północnym wschodzie zrobi się niebezpiecznie
IMGW ostrzega. Na północnym wschodzie zrobi się niebezpiecznie