Zasłaniali oczy ze zgorszenia. To działo się w Gdańsku w biały dzień
W centrum Gdańska doszło do nietypowego incydentu, który zaniepokoił przechodniów i wymagał interwencji strażników miejskich. W poniedziałek, tuż przed godziną 15:00, na ulicy Długi Targ pojawił się nagi mężczyzna. Swoim zachowaniem wywołał konsternację wśród tłumu spacerowiczów.
Funkcjonariusze straży miejskiej, którzy patrolowali okolicę, zareagowali błyskawicznie. Jak relacjonują, podeszli do mężczyzny i nakazali mu się ubrać.
Mężczyzna jednak odmówił wykonania polecenia, co zmusiło strażników do ostrzeżenia go o możliwości użycia środków przymusu bezpośredniego. Dopiero wówczas zdecydował się na założenie spodni, choć cały czas wykazywał dziwne i niespokojne zachowanie.
Przeczytaj też: Nagle nadeszła wysoka fala. Tragedia na plaży w Chłopach
Funkcjonariusze wylegitymowali 25-latka i starali się ustalić, co skłoniło go do takiego zachowania. Choć nie wyczuli od niego alkoholu, mężczyzna przyznał się do zażywania substancji halucynogennych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tragiczny wypadek w Czechach. Samochód został zmiażdżony
Mężczyzna przez cały czas interwencji usiłował zdejmować spodnie, mimo prób perswazji.
Nagle 25-latek zdjął spodnie i zaczął uciekać w kierunku fontanny Neptuna. Strażnicy ruszyli w pościg. W ujęciu uciekiniera na wysokości ratusza pomógł im przechodzień. Funkcjonariusze wspólnymi siłami obezwładnili go. Mężczyzna uspokoił się. Funkcjonariusze, aby zapobiec dalszemu zgorszeniu w miejscu publicznym, nakryli go kocem z pobliskiej restauracji — podaje gdańska straż miejska w komunikacie.
Na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Ratownicy medyczni zdecydowali o przetransportowaniu mężczyzny do szpitala, ale obawiając się jego nieprzewidywalnego zachowania, poprosili strażników o asystę w trakcie przewozu.
Ze względu na to, że nadal mógł zachowywać się nieobliczalnie, ratownicy medyczni poprosili strażników o asystę w przewiezieniu 25-latka do placówki medycznej. Tak też się stało. W asyście brał udział także drugi patrol strażników, który w trakcie akcji został wezwany na miejsce — dodali strażnicy.
Mężczyzna został ostatecznie przewieziony do szpitala, gdzie trafił pod opiekę lekarzy. Strażnicy po zakończeniu interwencji wrócili do swoich zadań patrolowych.