"Biblijne" sceny w Afganistanie. Są ich tysiące

470

Do sieci trafiło nagranie ukazujące tysiące osób uciekających z kontrolowanego przez talibów Afganistanu. Kobiety w ciąży, osoby starsze i dzieci pieszo przemierzają pustynię, by dostać się do Iranu. - Pamiętam odgłosy płaczu niemowląt odbijające się echem w górach - opowiada jeden z migrantów.

"Biblijne" sceny w Afganistanie. Są ich tysiące
Tysiące Afgańczyków przemierza kilometry, by wydostać się z kraju (Twitter)

Nagranie ukazuje Afgańczyków desperacko próbujących wydostać się z kraju. Tysiące ludzi przemieszczają się przez pustynną granicę Pakistanu, by przedostać się do Iranu. Sceny porównywane są przez internautów do biblijnego exodusu – wędrówki Izraelitów do Ziemi Obiecanej.

Tysiące Afgańczyków uciekają z kraju

Wśród migrantów jest wiele osób starszych, kobiet w ciąży i niemowląt. Ich początkowym celem będzie prawdopodobnie Turcja, odległa od Iranu o ponad 1800 km. Stamtąd większość Afgańczyków będzie mieć nadzieję na transport do Europy.

Podróż Afgańczyków rozpoczęła się w Nimruz, najsłabiej zaludnionej prowincji Afganistanu, w dużej mierze pokrytej pustyniami i górami. - To są najbiedniejsi ludzie, ponieważ są inne sposoby, które wymagają mniej chodzenia, ale te trasy kosztują więcej - powiedział jeden z migrantów, który niedawno odbył tę samą podróż, cytowany przez "Daily Mail".

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Afgańczyk wyjaśnił, że pokazany na wideo odcinek jest końcem czterogodzinnej wędrówki przez bardzo trudny i górzysty teren. Afgańscy uchodźcy, po krótkiej podróży przez Pakistan, kontynuują tam swoją podróż z irańskimi przemytnikami ludzi. Mężczyzna opisał też swoje wspomnienia z wędrówki.

Po ponad czterech godzinach marszu dotarliśmy do doliny i czekaliśmy na ciemność. Około 22 przyszli Irańczycy i poprosili wszystkich o kod lub słowo kluczowe. Potem, gdy wszyscy znaleźli swojego przemytnika, podzielono nas na grupy, każda z własnym przemytnikiem. Następnie grupa za grupą ruszyliśmy w kierunku Iranu - relacjonował migrant.
Przechodziłem tę drogę kilka razy w przeszłości. Wcześniej było około 200 osób, ale tym razem był chaos. Tysiące tam były. Widziałem kobiety w zaawansowanej ciąży, niemowlęta, starców. Pamiętam odgłosy płaczu niemowląt odbijające się echem w górach - dodaje Afgańczyk.

Filippo Grandi, Wysoki Komisarz ONZ ds. Uchodźców, prognozował we wtorek, że ewakuacje z lotniska w Kabulu to dopiero początek "o wiele większego kryzysu humanitarnego". Jego agencja oszacowała, że ​​nawet 500 000 Afgańczyków może opuścić swój kraj i zaapelował o dalsze wsparcie ze strony sąsiadów Afganistanu i społeczności światowej.

Zobacz także: Talibowie wkroczyli do amerykańskiego hangaru. Oto co tam znaleźli
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić