Jan Manicki
Jan Manicki| 

Bił i więził kobietę. Psa włożył do mikrofalówki

169

Przerażające wydarzenia rozegrały się w Lubinie na Dolnym Śląsku. W jednym z mieszkań kobieta miała być torturowana przez swojego partnera oraz jego kolegę. Policjantom udało się uwolnić 36-latkę.

Bił i więził kobietę. Psa włożył do mikrofalówki
Policja w Lubinie zatrzymała mężczyzn którzy torturowali 36-latkę (Policja)

Koszmar kobiety trwał od 25 stycznia. W momencie uwolnienia, ofiara miała na całym ciele obrażenia w postaci siniaków oraz krwiaków. Skarżyła się ponadto na ból całego ciała.

Oświadczyła mundurowym, że była przetrzymywana w domu wbrew swojej woli przez swojego partnera i jego kolegę, którzy ją bili, kopali, grozili, a nawet podtapiali w wannie – opisała rzeczniczka dolnośląskiej policji Sylwia Serafin.

Koszmar w Lubinie. Przez blisko 2 tygodnie znęcali się nad 36-latką

Funkcjonariusze, widząc w jakim stanie znajduje się kobieta, natychmiast wezwali pogotowie ratunkowe. Jeden z mężczyzn, który miał znęcać się nad 36-latką był w domu w momencie przyjazdu policji. Został aresztowany, a podczas przeszukania mieszkania mundurowi znaleźli metamfetaminę.

Szybko zatrzymano także drugiego poszukiwanego mężczyznę. 57-latek zaszył się w swoim mieszkaniu. Pomimo ponawianych próśb, nie chciał otworzyć drzwi policjantom.

Funkcjonariusze musieli dostać się do mieszkania siłowo przy wsparciu kolegów ze straży pożarnej – powiedziała policjantka.

Torturowali 36-latkę. Prokuratura stawia zarzuty

Obaj mężczyźni oskarżeni są o pozbawienie kobiety wolności powiązane ze szczególnym udręczeniem. 45-letni partner kobiety odpowie także za fizyczne i psychiczne znęcanie się nad nią oraz posiadanie narkotyków. Nie uniknie także odpowiedzialności za kierowanie gróźb karanych wobec dwóch osób oraz znęcanie się nad psem.

Biegli ustalili, że mężczyzna rzucał zwierzęciem o podłogę oraz szafkę. Następnie miał włożyć zwierzę do kuchenki mikrofalowej, którą włączył na kilka sekund. Odciął tym samym psu dopływ powietrza.

Na szczęście zwierzę nie doznało obrażeń – podkreśliła Serafin.

Mężczyźni trafili do aresztu tymczasowego. Spędzą tam co najmniej 3 miesiące. Grozi im maksymalnie 10 lat pozbawienia wolności.

Obejrzyj także: Podczas ucieczki staranował zapory kolejowe. Szlaban prawie go zabił

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić