Ubezpieczyciel płakał, gdy zobaczył. Kolizja warta setki tys.

457

Auta porsche panamera i mercedes CLS uczestniczyły w bardzo poważnej kolizji w Lesznie. Oba, warte łącznie nawet około 1,5 mln zł w ich najlepiej wyposażonej wersji, są teraz mocno uszkodzone i niezdatne do jazdy. Właściciele z pewnością są wściekli.

Ubezpieczyciel płakał, gdy zobaczył. Kolizja warta setki tys.
Dwa auta, porshe i mercedes, zderzyły się w centrum Leszna. (East News, Michal Wiśniewski)

Tak kończą się przygotowania do majówki dla właścicieli dwóch luksusowych aut. 29 kwietnia wieczorem, na al. Konstytucji 3 Maja w Lesznie doszło do kolizji porsche i mercedesa. Na miejscu pojawiły się straż miejska i policja. Z jednego z aut, co widać na zdjęciach, pojawił się wyciek.

W tym momencie wiadomo, że żadnej z kierowców nie przyznaje się do winy. Każdy przedstawia swoją wersję wydarzeń i drugiego obarcza winą za zdarzenie drogowe.

Faktycznie kierowcy nie przyznają się do winy. Będzie przeprowadzone postępowanie i w ostateczności sprawa zostanie skierowana do sądu - podaje rzeczniczka prasowa policji w Lesznie Monika Żymełka, w rozmowie z Faktem.

Koszt naprawy? Nieznany, jednak z pewnością zaboli ubezpieczyciela

Koszt naprawy obu aut może być naprawdę spory. Na zdjęciach wyraźnie widać, że jedno z aut ma całkowicie zmiażdżony tył, a drugie - obity przód z lewej strony.

Cena nowej porsche panamery to, w zależności od wersji i wyposażenia, nawet 1,1 mln zł! Mercedes jest nieco "tańszy", jednak w najdroższej wersji może kosztować nawet 480 tys. zł.

Szczęściem w nieszczęściu jest to, że żaden z kierowców, jedynych uczestników kolizji, nie ucierpiał. Dlatego też nie wzywano karetki.

Autor: HNM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić