Broń jądrowa w Japonii? Organizacja ocalałych przeciwna planom
Organizacja ocalałych z bomb atomowych sprzeciwia się planom rewizji polityki nienuklearnej. Apelują do premierki Sanae Takaichi o utrzymanie zakazu wwozu broni atomowej.
Najważniejsze informacje
- Nihon Hidankyo wezwała rząd do utrzymania trzech zasad nienuklearnych i prawnego ich usankcjonowania.
- Premierka Sanae Takaichi rozważa zmianę zasady zakazującej wwozu broni jądrowej.
- PAP podaje, że argumentem ma być wzmocnienie skuteczności amerykańskiego odstraszania nuklearnego.
Organizacja Nihon Hidankyo, skupiająca hibakusha – ocalałych z bombardowań Hiroszimy i Nagasaki – wydała stanowcze oświadczenie sprzeciwiające się planom rządu. Jak informuje PAP, premierka Sanae Takaichi analizuje rewizję tzw. trzech zasad nienuklearnych, co otworzyłoby drogę do wwozu broni atomowej do Japonii. To pierwsza tak wyraźna zapowiedź możliwego zwrotu w wieloletniej polityce bezpieczeństwa kraju.
Trzy zasady nienuklearne obejmują: nieposiadanie, nieprodukowanie i niewprowadzanie broni jądrowej na terytorium Japonii. Według agencji Kyodo, na którą powołuje się PAP, premierka rozważa korektę trzeciego filaru, twierdząc, że ogranicza on skuteczność amerykańskiego odstraszania. Takaichi, kierująca rządem od października, zapowiada wzmocnienie zdolności obronnych. Dla Tokio byłby to istotny sygnał zmiany priorytetów po dekadach polityki łączenia parasola USA z promocją świata wolnego od atomu.
Nihon Hidankyo wystąpiła z jednoznacznym apelem o utrzymanie dotychczasowej linii i jej umocowanie w prawie. W oświadczeniu skierowanym do szefowej rządu napisano: "Nie możemy pozwolić, by broń jądrowa została sprowadzona do Japonii, ani by kraj stał się bazą dla wojny nuklearnej lub celem ataków atomowych". Organizacja dodała, że "zdecydowanie protestuje przeciwko zmianie" wieloletnich zasad.
Wybuch bomby atomowej w Nagasaki. Świadek opowiada o katastrofie
Tło historyczne i znaczenie polityczne
Zrzuty bomb atomowych na Hiroszimę i Nagasaki w sierpniu 1945 r. zabiły ponad 200 tys. osób. To jedyne miejsca, gdzie użyto broni atomowej w czasie wojny. Od tamtej pory Japonia pozostaje pod nuklearnym parasolem USA, jednocześnie deklarując przywiązanie do ograniczeń nienuklearnych. Ewentualna rewizja zasady zakazującej wwozu broni byłaby wyraźnym odejściem od powojennego konsensusu.
Za działania na rzecz nierozprzestrzeniania broni jądrowej Nihon Hidankyo otrzymała w 2024 r. Pokojową Nagrodę Nobla. Organizacja podkreśla, że apeluje nie tylko w imieniu własnych członków, ale w interesie bezpieczeństwa całego kraju. Podniesienie głosu przez noblistów dodatkowo wzmacnia presję na gabinet Takaichi, który argumentuje potrzebę zmian obronnych w obliczu aktualnych wyzwań regionalnych.