Brutalnie zamordowała czworo swoich dzieci. Sąd zadecydował, ile spędzi za kratami

36

Aleksandra J. była oskarżona o brutalne zabójstwo czworga noworodków w latach 2013-2018 w Ciecierzynie (woj. opolskie). Kobieta usłyszała wyrok dożywotniego pozbawienia wolności. To kolejna decyzja na jej temat - poprzednim razem wyrok zapadł w 2020 roku, ale odwołała się od niego obrona oskarżonych - Aleksandry J. i jej partnera Dawida W.

Brutalnie zamordowała czworo swoich dzieci. Sąd zadecydował, ile spędzi za kratami
Aleksandra J. usłyszała wyrok dożywotniego pozbawienia wolności (PAP, Sebastian Borowski)

Aleksandra J. w piątek (8.09.2023) usłyszała wyrok dożywotniego więzienia.

Do zbrodni, jakich się dopuściła, doszło w latach 2013-2018 w miejscowości Ciecierzyn koło Kluczborka, gdzie kobieta mieszkała ze swoim o kilka lat starszym partnerem, Dawidem W.

Kobieta zaprzeczała, że była w ciąży

Do dramatycznych odkryć doszło pod koniec 2018 roku. Policję zawiadomili pracownicy społeczni, którzy podejrzewali, że Aleksandra J. była wcześniej w ciąży, ale w domu nie zastali niemowlęcia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Przypadkowe odkrycie w piramidzie. Ujawnili ponad 1000-letni grobowiec

Ciało pierwszego z zamordowanych dzieci znaleziono zakopane na posesji Dawida W. Troje pozostałych było umieszczonych w nieczynnym piecu. Aleksandra J. zostawiała noworodki w torbach foliowych. Wiadomo, że były to dwie dziewczynki i jeden chłopiec. Płci czwartego dziecka nie udało się już ustalić.

Okoliczności łagodzące

Po raz pierwszy oboje rodziców skazano w 2020 roku na dożywocie. Od wyroku odwołała się obrona oskarżonych. Sprawa trafiła do Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, a ten w kwietniu 2021 r. obniżył orzeczone wcześniej kary. Aleksandra J. usłyszała wówczas wyrok 25 a Dawid W. 15 lat pozbawienia wolności.

Okolicznością łagodzącą w przypadku matki miał być jej stan psychiczny, wpływ jej partnera i trudna sytuacja życiowa, a także obawa o odebranie jej najstarszego dziecka. W przypadku ojca sąd drugiej instancji zmienił kwalifikację czynu z podżegania na pomocnictwo.

Kasację od tych wyroków złożyli zarówno obrońcy skazanych, jak i Prokurator Generalny.

W stosunku do Dawida W. Sąd Najwyższy oddalił kasację, a Aleksandra J. tego samego dnia usłyszała wyrok dożywotniego pozbawienia wolności. O przedterminowe zwolnienie będzie mogła się starać po 30 latach spędzonych w więzieniu.

Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić