Brytyjczycy potępili Rosjan. Jest odpowiedź Ławrowa

Po tym jak Rosjanie skazali dwóch Brytyjczyków i Marokańczyka na śmierć za walkę na rzecz Ukrainy w samozwańczej Donieckiej Republice Ludowej, zaostrzyły się relacje Kremla z Wielką Brytanią. Na słowa oburzenia ze strony przedstawicieli rządu Borisa Johnsona odpowiedział minister spraw zagranicznych Rosji.

Na zdjęciu Aiden Aslin"Pokazowy proces". Brytyjczycy potępili Rosjan
Źródło zdjęć: © Twitter
Łukasz Kuczera

Aiden Aslin i Shaun Pinner z Wielkiej Brytanii oraz Brahim Saadoun z Maroka zostali skazani na karę śmierci za walkę po ukraińskiej stronie na terenie samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej. Wszyscy trzej służyli w regularnej armii ukraińskiej, nie w Legionie Międzynarodowym. Zostali oni schwytani w kwietniu przez wojska wspierające Rosjan, a następnie oskarżeni o bycie "najemnikami wojennymi", za co w separatystycznej republice grozi kara śmierci.

"Pokazowy proces". Brytyjczycy potępili Rosjan

Chociaż Donieckiej Republiki Ludowej nie uznaje żaden kraj poza Rosją, to dwaj Brytyjczycy i Marokańczyk zostali skazani na karę śmierci. To z oczywistych względów wzbudziło ogromne emocje na Wyspach Brytyjskich. Wyrok za sprawiedliwy uznał Siergiej Ławrow.

Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?

Wspomniane przez pana procesy odbywają się na podstawie ustawodawstwa Donieckiej Republiki Ludowej. Zbrodnie, o których mowa, zostały popełnione na jej terenie - powiedział minister spraw zagranicznych Rosji.

Maria Zacharowa, rzeczniczka rosyjskiego MSZ, reakcję Wielkiej Brytanii na skazanie jej obywateli na śmierć nazwała "histeryczną".

Sam Aslin, przemawiając zaraz po ogłoszeniu wyroku, mówił o nadziei na to, że będzie on "o wiele sprawiedliwszy". - Chciałbym, że było inaczej, ale Bóg będzie tym, który mnie osądzi, gdy nadejdzie odpowiednia pora - powiedział 28-latek, cytowany przez "The Independent".

Liz Truss, brytyjska minister spraw zagranicznych, określiła proces mianem "pokazowego". - Ten wyrok nie ma absolutnie żadnej legitymacji w prawie - powiedziała.

Zdaniem Roberta Jenricka, byłego ministra ds. spraw samorządowych, Aslin i Pinner powinni zostać odesłani do Ukrainy "przy najbliższej możliwej okazji". - To jest skandaliczna sytuacja. To nie są najemnicy. To obywatele Wielkiej Brytanii, którzy z powodów osobistych mieszkali w Ukrainie przed inwazją Władimira Putina - powiedział Jenrick w "BBC Breakfast".

Zdaniem części brytyjskich mediów, Rosja celowo skazała Brytyjczyków na śmierć, aby mieć kartę przetargową w negocjacjach z Ukrainą i innymi państwami ws. jeńców wojennych, a także swoich obywateli więzionych na Zachodzie.

Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka