Bundeswehra szuka zagubionych karabinów

W minionych latach niemieckiej armii zginęło więcej sztuk broni niż dotychczas podawano. Może mieć to związek ze sprawą oficera, podejrzanego o planowanie zamachu.

Obraz
Źródło zdjęć: © DW
Katarzyna Bogdańska

Po zatrzymaniu porucznika Franco A., podejrzanego o przygotowywanie zamachu terrorystycznego, niemiecka armia dokładniej przyjrzała się przypadkom zagubienia broni albo amunicji. Tygodnik „Der Spiegel” podaje, że jest ich więcej niż zakładano. Z informacji magazynu wynika, że tylko po ćwiczeniach strzeleckich Bundeswehry w 2015 roku, armii zginęły trzy karabiny szturmowe G36, dwa karabiny G3 oraz pistolet P8. W ubiegłym roku armia straciła w niewyjaśnionych okolicznościach dwie sztuki G36 , jeden pistolet P8 oraz trzy pistolety sygnałowe.

Spisek prawicowych ekstremistów?

Prokuratura federalna wyjaśnia obecnie najnowszy przypadek utraty broni. W lutym br. z pojazdu pancernego niemieckiej armii, stojącego na poligonie w Munster, skradziono dwa karabiny i cztery pistolety. Śledczy sprawdzają, czy sprawa ta może mieć związek z zatrzymanym porucznikiem. Prokuratorzy przyznają, że kradzieży tego typu mógł dokonać tylko ktoś „z wewnątrz” a nie pospolici złodzieje. W czasie, w którym doszło do kradzieży, w Munster stacjonował zaś inny żołnierz podejrzany o związki ze skrajnie prawicową grupą Franco A.

Zamach na czołowych polityków

Wiadomo już, że zatrzymany pod koniec kwietnia porucznik Franco A. przez kilka miesięcy wykradał z wojskowych magazynów amunicję. Prokuratura zarzuciła mu przygotowywanie poważnego ataku zagrażającego państwu. Według dotychczasowego śledztwa, Franco A. i jego dwaj partnerzy, mieli przeprowadzić zamachy na życie wysokiej rangi polityków, angażujących się na rzecz rzekomo chybionej polityki imigracyjnej i uchodźczej rządu. Chodziło m.in. o byłego prezydenta Niemiec Joachima Gaucka i obecnego ministra sprawiedliwości Heiko Maasa.

Na konto uchodźców

W 2015 roku Franco A., oszukując urzędników, zarejestrował się jako syryjski uchodźca i miał pod zmienionym nazwiskiem przygotowywać zamach. Śledczy podejrzewają, że oficer kierował się nienawiścią do obcokrajowców. Zdaniem ekspertów, Franco A. chciał, aby o przeprowadzenie zamachu zostałi oskarżeni uchodźcy.

Wojciech Szymański, Berlin

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów