Byliśmy na cmentarzu. Lizę żegnały tłumy ludzi. Trumnę niosły kobiety

Tłum ludzi, białe kwiaty, złote lampiony i kobiety w białych kostiumach, niosące białą trumnę – tak pożegnano 25-letnią Lizę, której życie zostało brutalnie przerwane. Odwiedziliśmy Cmentarz Północny w Warszawie tuż po smutnej ceremonii. Zobaczyliśmy skromny grób, tonący w morzu białych kwiatów i portret, obok którego nie sposób przejść obojętnie.

Pogrzeb odbył się na Cmentarzu Północnym w WarszawiePogrzeb odbył się na Cmentarzu Północnym w Warszawie
Źródło zdjęć: © o2.pl | Bartłomiej Nowak
Bartłomiej Nowak

Cmentarz Północny w Warszawie, tuż po godz. 15. To tu odbył się 14 marca pogrzeb 25-letniej Białorusinki Lizy, która została brutalnie zgwałcona i uduszona. Od godziny 13 żałobnicy mogli wpisać się do księgi kondolencyjnej i osobiście pożegnać zmarłą. Główne uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się o godz. 14.

Patrząc na grób, w którym spoczęła Liza, trudno uwierzyć w to, że dosłownie przed chwilą był tu tłum ludzi, towarzyszących młodej kobiecie w jej ostatniej podróży. Tuż po uroczystości miejsce zostało sprawnie uprzątnięte, mimo to mogiły nie sposób nie zauważyć.

Na grobie pozostawiono piękny portret Lizy w złotej ramie, dwa wieńce w kształcie serca i kwiaty, które przypominają o obecności żałobników. Ci posłuchali prośby bliskich zmarłej dziewczyny i przynieśli pojedyncze białe kwiaty. Na wstędze przytwierdzonej do ogromnego wieńca widać poruszający napis: "Mojej najjaśniejszej iskierce. Szczęśliwej Podróży".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jest praktykującą katoliczką. Zadziwiające, co mówi o lekcjach religii

Na grobie pozostawiono portret Lizy
Na grobie pozostawiono portret Lizy © Licencjodawca | Bartłomiej Nowak
Żałobnicy przynieśli białe kwiaty
Żałobnicy przynieśli białe kwiaty © o2.pl | Bartłomiej Nowak
Pogrzeb Lizy odbył się 14 marca
Pogrzeb Lizy odbył się 14 marca © o2.pl | Bartłomiej Nowak

Niezwykła uroczystość

Ceremonia miała niezwykłą oprawę. Jak relacjonuje "Fakt", to sześć kobiet ubranych w eleganckie białe kostiumy wnosiło trumnę do kaplicy. W Polsce jest to rzadko spotykany widok. Samochód, którym przywieziono ciało 25-latki, również był biały. Ten kolor nie bez przyczyny dominował podczas pogrzebu. Biel jest symbolem czystości, niewinności i odnowy życia duchowego.

Liza była uchodźczynią pochodzącą spod Mińska. Przyjechała do Warszawy, żeby zacząć nowe życie. Zarabiała na życie dzięki swojemu talentowi. Robiła piękne czapki.

Do brutalnego ataku na Lizę doszło w niedzielę 25 lutego o godzinie 5:30 na ul. Żurawiej w Warszawie. Dorian S. przyłożył Lizie nóż do szyi, wciągnął ją do bramy i brutalnie zgwałcił. Młoda kobieta trafiła do szpitala, niestety lekarzom nie udało się uratować jej życia.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego