Były pracownik Boeinga. "Absolutnie nie latałbym tym samolotem"

Tydzień temu Alaska Airlines i United Airlines wznowiły loty samolotami Boeing 737 Max. Tymczasem eksperci biją na alarm i ostrzegają, że to nie koniec problemów z wadliwymi maszynami w tle.

A United Airlines Boeing 737 Max-9 aircraft grounded at Los Angeles International Airport (LAX) in Los Angeles, California, US, on Monday, Jan. 8, 2024. Boeing Co. took the first step toward returning its grounded 737 Max 9 jetliners to service, issuing guidance to airlines on the inspections required following a mid-air structural failure late last week. Photographer: Eric Thayer/Bloomberg via Getty ImagesByły pracownik Boeinga: absolutnie nie latałbym samolotem Max!
Źródło zdjęć: © GETTY | Bloomberg

Ed Pierson, były starszy menedżer w koncernie Boeing powiedział dziennikarzom Los Angeles Times, że według niego samoloty koncernu nie są bezpieczne. Bije też na alarm w związku z kulturą pracy w koncernie.

Absolutnie nie latałbym samolotem Max. Te same problemy, które "były tam" w 2018 i 2019 roku [w Boeingu], które były przyczynami katastrof, nadal tam są. To jest kultura, w której pieniądze są wszystkim. Mierzymy sukces, ile samolotów jest dostarczanych, zamiast tego, ile wysokiej jakości samolotów jest dostarczanych - powiedział Pierson.

Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"

Przypomnijmy, że w 2018 i 2019 roku doszło do dwóch katastrof Boeingów 737 MAX 8. Najpierw (29 października) rozbił się indonezyjskich linii Lion Air. Zginęło 189 osób. Kilka miesięcy później, 10 marca 2019 roku rozbił się kolejny MAX 8 – tym razem w Etiopii. Katastrofa pochłonęła 157 ofiar.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Słowa Piersona potwierdza Joe Jacobsen, były inżynier w Boeingu, obecnie pracownik Fundacji Bezpiecznego Lotnictwa.

Przez ostatnie 20 lat poszli (w Boeingu) w tym ciągłym kierunku inżynierii finansowej zamiast inżynierii technicznej. (...) Powiedziałbym mojej rodzinie, żeby unikała Maxa. Naprawdę wszystkim bym tak radzę – powiedział dla LA Times Jacobsen.

Dziennikarze kontaktowali się z biurem prasowym Boeinga. Nikt nie chciał komentować wypowiedzi obu ekspertów.

A przecież mamy jeszcze ostatni, mrożący krew w żyłach, incydent z Maxem w roli głównej. W styczniu samolot linii Alaska lądował awaryjnie, bo... od samolotu oderwał się fragment poszycia. Samolot lądował z dziurą w kabinie pasażerskiej.

Mało tego. We wrześniu Fundacja, w której pracuje Joe Jacobsen opublikowała raport. Z którego jasno wynika, że linie lotnicze złożyły ponad 1300 doniesień o poważnych problemach związanych z bezpieczeństwem na samolotach Max 8 i Max 9 do Federalnej Administracji Lotnictwa.

Mimo tych informacji urzędnicy FAA podjęli decyzję, że samoloty Max mogą ponownie latać.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady