Całe pole dyń pod Wrocławiem do zaorania. Można kupić dynię już za 2 zł
W miejscowości Zaprężyn nieopodal Wrocławia, znajduje się pole dyniowe, należące do 70-letniego rolnika. Mężczyzna dorabia sobie do rolniczej emerytury, niestety w tym roku sprzedaż idzie wyjątkowo opornie. Plony mogą się zmarnować, dlatego córka rolnika zaapelowała o pomoc. Chętni mogą przyjechać na pole i kupić dynie już za 2-3 zł.
– Całe pole dyń pod Wrocławiem do zaorania. Rolnik nie jest w stanie ich sprzedać – informuje na Facebooku Wrocławski Reporter, apelując o pomoc.
Do Wrocławskiego Reportera napisała pani Agnieszka, córka 70-letniego rolnika. Jej ojciec posiada małe gospodarstwo rolne w miejscowości Zaprężyn, nieopodal Wrocławia. – Tata ma małą pasiekę oraz uprawia dynie jadalne i ozdobne, i w ten sposób dorabia do swojej rolniczej emerytury – wyjaśniła kobieta.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Rolnik jeździ z dyniami na lokalne targowisko, ale w tym roku sprzedaż idzie wyjątkowo opornie. – Serce mi pęka, jak po kilkugodzinnym staniu na targowisku przywozi do domu 60 zł – zaznacza pani Agnieszka.
Rolnicy, którzy mają problem ze sprzedażą płodów, próbują przetrwać kryzys dzięki samozbiorom. Również pani Agnieszka zaapelowała o pomoc dla jej ojca. Można zjawić się na polu w Zaprężynie (gmina Długołęka) i kupić dynie, wydając jedynie 2-3 zł (droższa jest jedynie dynia Hokkaido, o pomarańczowo-czerwonej skórce – cena to 5 zł za sztukę). Wybór jest duży, na polu pozostało wiele dyń o różnych kształtach i kolorach.
Przed przyjazdem z rolnikiem można się skontaktować telefonicznie. Numer zamieszczono w poście.
Samozbiory ratunkiem dla wielu rolników
Polscy rolnicy w tym roku mają duże problemy ze zbytem plonów. Niektórzy radzą sobie, organizując samozbiory. Dzięki temu udaje im się zmniejszyć straty i sprawić, by praca nie poszła na marne.
To korzystna propozycja również dla konsumentów, mieszkających w pobliżu gospodarstw. Dzięki samozbiorom mogą kupić dobre jakościowe produkty w zdecydowanie niższych cenach, a przy okazji wesprzeć polskich rolników.