Chcą kary śmierci dla Bestii z Sulikowa. "Ludzie się boją o koleżanki, siostry, matki"

Nie cichną emocje po zabójstwie Magdy M. ze Świńca (woj. zachodniopomorskie). 18-latka padła ofiarą Dawida J., który kilkanaście lat wcześniej wykorzystał i zabił 13-letnią dziewczynkę. Znajomy oprawcy i ofiary wyjawił, że społeczność domaga się kary śmierci.

Dawid J. już raz dopuścił się zabójstwa nastolatki. W chwili dokonania pierwszego przestępstwa miał zaledwie 14 latDawid J. już raz dopuścił się zabójstwa nastolatki. W chwili dokonania pierwszego przestępstwa miał zaledwie 14 lat
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Bielecki

Dawid J., okrzyknięty "Bestią z Sulikowa", pierwszej zbrodni dopuścił się w czerwcu 2006 roku. Miał wówczas zaledwie 14 lat, a jego ofiarą padła 13-letnia koleżanka z sąsiedztwa. Sylwia została przez niego wykorzystana seksualnie, a po napaści J. udusił ją własnymi sznurówkami i ukrył ciało.

Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca

"Bestia z Sulikowa". Znajomy wspomina Dawida J. i Magdę M.

Dawid J. trafił do zakładu poprawczego, jednak nawet podczas pobytu w ośrodku dopuszczał się kolejnych przestępstw. W trakcie przepustki J. napastował seksualnie 11-letnią siostrę, a jako 17-latek zdołał zbiec oraz dopuścić się kradzieży, wcześniej terroryzując swoją ofiarę nożem. Po odsiedzeniu wyroku wrócił do rodzinnej miejscowości.

Magda M. zaginęła w poniedziałek 24 maja. Nastolatka została zwabiona przez Dawida J. do samochodu po tym, gdy popsuł jej się skuter. 29-latek zabrał M. do lasu, gdzie dopuścił się uduszenia i ukrycia zwłok młodej kobiety. J. przyznał się do zarzucanego mu czynu, a śledztwo w sprawie nadal trwa. Pan Igor, który osobiście znał ofiarę i zabójcę, przyznał, że lokalna społeczność najchętniej sama wymierzyłaby sprawcy sprawiedliwość.

Ludzie chcą samosądu i kary śmierci. Trudno się dziwić, kiedy wymiar sprawiedliwości zawodzi na całej linii. J. został wypuszczony wbrew opinii seksuologów i psychologów. Gdyby teraz wyszedł na wolność, to na pewno zostałby poturbowany. Ludzie się boją, ja też, o nasze koleżanki, siostry, matki – tłumaczy pan Igor, który znał zarówno J., jak i jego ofiarę (Fakt).

Pan Igor wytłumaczył, że członkowie lokalnej społeczności stracili poczucie bezpieczeństwa. Podkreślił, że nie chcą oni sobie "ulżyć" przez przemoc, lecz tylko ochronić własnych bliskich przed przestępcą, co do którego od początku istniały poważne obawy, że ponownie dopuści się zbrodni.

Tutaj nie chodzi o to, że ktoś chce mu zrobić krzywdę, bo "zasłużył", czy żeby sobie ulżyć, ludzie są zmuszeni przez takie sytuacje, by brać sprawy w swoje ręce. (...) Nie chodzi o karę za to, co zrobił, tylko o to, że mógłby kogoś jeszcze skrzywdzić. Zwłaszcza że nieraz to zrobił, więc są ku temu solidne przesłanki – podkreśla pan Igor (Fakt).
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?