Chciała rozłożyć koc w parku, przeżyła szok. "Nie wolno"
Mieszkanka Warszawy postanowiła spędzić sobotnie popołudnie w Łazienkach Królewskich. Na miejscu zaskoczyła ją wiadomość od ochroniarza. Całą sytuację uwieczniła na wideo, które opublikowała na TikToku.
W sobotnie popołudnie mieszkanka Warszawy postanowiła wybrać się do Łazienek Królewskich. To popularne miejsce jest idealne na relaks w otoczeniu natury. Kobieta zabrała ze sobą koc i książkę.
Przeczytaj też: Koszmar w Niemczech. Polak zasnął za kierownicą
Po przybyciu do parku zastała zaskakującą sytuację. Już miała rozłożyć koc na trawie, gdy podszedł do niej ochroniarz, informując ją, że takie formy relaksu są zabronione w Łazienkach Królewskich. Okazało się, że zakaz siadania i chodzenia po trawie wprowadzono już jakiś czas temu, co wciąż zaskakuje wielu odwiedzających.
Zszokowana kobieta postanowiła uwiecznić całe zdarzenie, nagrywając interakcję z ochroniarzem. Wideo trafiło na TikToka, gdzie wywołało lawinę komentarzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wakacje na Mazowszu. Ekspertka zdradza, gdzie szukać inspiracji
Niektórzy internauci wyrażali frustrację, uważając, że takie ograniczenia są zbyteczne i nie sprzyjają relaksowi na łonie natury. Inni natomiast przyznawali, że zasady dotyczące ochrony zieleni i zachowania porządku są istotne, zwłaszcza w popularnych miejscach turystycznych.
'Jak to? Od lat chodzę ze znajomymi do Łazienek i zawsze robimy piknik na kocyku na trawie. Dziwne' - napisała internautka.
'W ten weekend też uprzejmie Pan nam powiedział, że niestety - regulamin zmieniony, nie ma kocykowania' - dodała kolejna.
'Myślałam że trawniki w takich miejscach są dla ludzi i relaksu, a nie dla oglądania' - zdziwiła się inna z internautek.
'Byłam wczoraj dokładnie w tym miejscu na pikniku, masa innych ludzi też sobie siedziała na trawie' - nie kryła zaskoczenia komentująca.
Odpoczynek w parku to dla wielu sposób na relaks i oderwanie się od codziennych trosk, a takie ograniczenia mogą zniechęcać do odwiedzania tych pięknych miejsc.
'Nie wolno wchodzić i przebywać na trawnikach, w szczególności pod konarami drzew, chyba że muzeum wytyczy specjalne, przeznaczone do tego, wyraźnie oznaczone strefy' - podaje w regulaminie.
Decyzja o zakazie odpoczynku na trawie w Łazienkach Królewskich rodzi pytania o to, jak można znaleźć równowagę między ochroną przyrody a potrzebami odwiedzających.
Przeczytaj też: Brutalne zabójstwo pielęgniarki. Matka ma pytanie do mordercy