aktualizacja 

Chińczyk sprzedawał to w Polsce. Szybko się połapali, że coś jest nie tak

465

Policjanci ze stołecznego Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą na bazarze w Wólce Kosowskiej zabezpieczyli ponad 3300 sztuk sprzętu elektronicznego i kart pamięci. Wszystkie przedmioty były oznaczone zastrzeżonymi znakami towarowymi. 57-letni obywatel Chin został zatrzymany. Usłyszał już zarzuty za wprowadzenie do obrotu artykułów z podrobionymi znakami towarowymi.

Chińczyk sprzedawał to w Polsce. Szybko się połapali, że coś jest nie tak
Policja zatrzymała obywatela Chin. (Komenda Stołeczna Policji)

Funkcjonariusze zajmujący się walką z przestępczością gospodarczą w Komendzie Stołecznej Policji wybrali się na targ w Wólce Kosowskiej. Wcześniej udało się im ustalić, że na bazarze oferowane są produkty, których jakość oraz niskie ceny mogą wskazywać na to, że nie są autentyczne. Wszystkie miały znaki towarowe zagranicznych koncernów.

Zabezpieczono ponad 3 tys. podróbek

Policjanci zabezpieczyli ponad 3,3 tys. sztuk sprzętu elektronicznego. Wszystkie miały znaki handlowe, ale tak jak podejrzewano, były podróbkami.

Policjanci dostali informację, że na bazarze są oferowane do sprzedaży towary, których zła jakość i niskie ceny mogą wskazywać na to, że naniesione na nie znaki towarowe znanych światowych producentów nie są autentyczne. Funkcjonariusze objęli obserwacją jedno ze stanowisk na hali targowej – informuje Edyta Adamus z zespołu prasowego Komendy Stołe

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ekspert o tłumaczeniach gen. Szymczyka. "Były tam osoby, które powinny znać się na takiej broni"

Wśród sprzętu znajdowały się m.in. słuchawki, smartwatche, kontrolery i konsole do gier, przejściówki do telefonów oraz karty pamięci. Biegły wyda teraz opinię o jakości towarów. Wstępnie oszacowano wartość strat na kwotę ponad 1,1 mln zł, czyli tyle, ile warty byłby ten sprzęt, gdyby był oryginalny.

W sprawie zatrzymano też 57-letniego obywatela Chin. To on wprowadzał do obrotu podrobiony towar. Na poczet przyszłych kar zabezpieczyli 12 tysięcy złotych i 300 euro. Śledczy z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie przedstawili podejrzanemu zarzuty z art. 305 ust 1 Ustawy Prawo Własności Przemysłowej, za co grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić