Ciało mężczyzny znalezione na bagnach w Olsztynie. To może być zaginiony 67-latek
Strażacy dokonali dramatycznego odkrycia na przedmieściach Olszyna. Na podmokłym, zarośniętym terenie natknęli się na ciało mężczyzny. Niewykluczone, że należy ono do zaginionego na początku miesiąca 67-latka.
W sobotę strażacy ochotnicy z Bartąga w ramach akcji poszukiwawczej prowadzonej na przedmieściach Olsztyna natrafili na ludzkie zwłoki. Ciało znajdowało się na grząskim, trudno dostępnym terenie.
Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim
Ciało może należeć do zaginionego mężczyzny
Niestety stan zwłok uniemożliwił ich identyfikację. Odzież, którą miał na sobie denat sugeruje jednak, że może być to 67-letni mieszkaniec Olsztyna, który zaginął 8 stycznia - dyżurny KWP SP w Olsztynie przekazał PAP.
Akcja poszukiwawcza 67-latka była prowadzona od wielu dni. Zainicjowały ją dzieci zaginionego, a udział w niej brali bliscy, znajomi i mieszkańcy Olsztyna. Stworzona została nawet strona na Facebooku, która zachęcała społeczeństwo do dołączenia się do akcji. Ich wysiłki jednak długo nie przynosiły żadnych skutków.
Niezależne poszukiwania prowadziła także policja i straż pożarna. W akcji zastosowano drona. Teraz sprawą zajmie się policja pod nadzorem prokuratora. Służby będą ustalać tożsamość mężczyzny oraz okoliczności jego śmierci.