Ciężko uwierzyć, gdzie trzymał kucyka. Interweniowała straż miejska
Mieszkańców jednego z bloków mieszkalnych w Chełmie wezwali straż miejską, kiedy zobaczyli zwierzę swojego sąsiada. Mężczyzna trzymał w swoim mieszkaniu żywego kucyka.
Niecodzienne zgłoszenie strażnicy miejscy otrzymali 7 stycznia około 13:00. Sąsiedzi jednego z mieszkańców bloku mieszkalnego w Chełmie poinformowali dyżurnego, że ten trzyma w swoim lokum żywego kucyka. Na miejsce wysłano patrol.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Po dotarciu we wskazane miejsce potwierdziły się słowa zgłaszającego. Strażnicy zapukali pod wskazany adres. Tam otworzył im właściciel mieszkania, który zaprosił funkcjonariuszy do środka. Po wejściu do lokalu mężczyzna wyprowadził z pokoju kucyka. Wytłumaczył, że zwierzę zakupił dla swojego wujka z Ochoży. Funkcjonariuszy zweryfikowali tę informację i potwierdzili, że sprawca zamieszania jest legalnym posiadaczem konia.
Sprawa była na tyle nietypowa, że strażnicy poinformowali o niej na Facebooku. Właściciel zwierzęcia został poinformowany, iż koń nie może przebywać w bloku i nakazano mu odprowadzić go do Ochoży, gdzie finalnie miał trafić.