Co dalej z czternastkami? Nie każdy je otrzyma, będą zmiany
Z każdym rokiem coraz mniej osób będzie miało szansę na otrzymanie czternastej emerytury w pełnej wysokości. Powodem tego jest ustalony przez ustawodawcę limit emerytur, co skutkuje stopniowym wygaszaniem tego dodatkowego świadczenia. Dotyczy to jednak tylko niektórych seniorów.
Przez ustalony próg, czternaste emerytury będą stopniowo "wygaszane"
Czternasta emerytura to kolejne świadczenie, obok trzynastej emerytury, które przysługuje emerytom oraz rencistom. We wrześniu seniorzy otrzymają tę dodatkową kwotę, która zostanie doliczona do ich regularnego świadczenia. Zakłady emerytalne, w tym ZUS, KRUS oraz instytucje emerytalne służb mundurowych już teraz przeliczają kwoty, aby zapewnić terminowe wypłaty.
Nie wszyscy beneficjenci otrzymają jednak identyczne środki, ponieważ wysokość czternastej emerytury zależy od wysokości podstawowego świadczenia emerytalnego, które otrzymują.
Mimo że czternasta emerytura jest wypłacana w kwocie równowartości minimalnej emerytury, finalna suma będzie zależała od wysokości regularnego świadczenia każdego z emerytów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rząd bierze się za Fundusz Kościelny. Polacy reagują zdecydowanie
Czternasta emerytura w maksymalnej kwocie, wynoszącej 1780,96 zł zostanie przyznana seniorom, których miesięczne emerytury nie przekraczają 2900 zł. W przypadku emerytur wyższych niż 2900 zł, wysokość 14. emerytury będzie obniżona o różnicę. Minimalna gwarantowana kwota do wypłaty wynosi 50 zł brutto.
Będzie waloryzacja czternastek
W marcu 2025 roku wszystkie emerytury zostaną poddane waloryzacji. Rząd przewiduje, że podwyżki dla seniorów wyniosą 6,78 proc. Według obliczeń "Faktu", 14. emerytura w takim przypadku wzrośnie do 1901,71 zł brutto. Jednak po waloryzacji mniej seniorów otrzyma pełną maksymalną kwotę czternastej emerytury.
Na przykład osoba, która obecnie otrzymuje 2900 zł brutto emerytury, dostanie pełną czternastkę. Jednak po waloryzacji w 2025 r. jej świadczenie wzrośnie do prawie 3100 zł brutto, co spowoduje, że będzie się jej należała czternastka, ale już w mniejszej kwocie.
Jak wskazuje "Fakt", osoba otrzymująca obecnie emeryturę w wysokości 4500 zł w tym roku otrzyma czternastą emeryturę w zredukowanej kwocie. Jednak w kolejnym roku nie będzie już kwalifikowana do otrzymania tego dodatkowego świadczenia.
Tego typu sytuacji można było uniknąć, gdyby ustalono wyższy limit uprawniający do pełnej czternastej emerytury poprzez waloryzację. Jak donosi fakt.pl, ustawa określiła próg na poziomie 2900 zł, co oznacza, że świadczenie będzie stopniowo wygaszane dla osób przekraczających ten limit.
Czytaj także: 5 zł za kilogram. Rolnik nie dostaje nawet połowy
