Co z Bożym Narodzeniem? Minister zdrowia mówi o dwóch scenariuszach
Czy koronawirus może storpedować święta Bożego Narodzenia? Polacy są zaniepokojeni, bo w ostatnim czasie pandemia znów przybrała na sile. Tymczasem ważne informacje przekazał minister zdrowia Adam Niedzielski.
W ostatnim czasie notujemy wzrosty zakażeń koronawirusem. Na razie jednak rząd nie decyduje się na wprowadzanie dodatkowych ograniczeń.
Czytaj także: TVN pożegnał Durczoka. Internauci porównali ich z TVP
Czy obostrzenia mogą zostać wdrożone na czas świąt Bożego Narodzenia? Minister zdrowia Adam Niedzielski zauważa, że są dwa scenariusze, ale żaden z nich nie powinien storpedować okresu świątecznego.
Jeden zakłada szczyt czwartej fali pandemii w ciągu dwóch tygodni w granicach 25-30 tys. zakażeń dziennie, drugi odsuwa apogeum w czasie na pierwszą połowę grudnia z pułapem 35-40 tys. przypadków. Jest mało prawdopodobne, abyśmy mieli święta Bożego Narodzenia zakłócone covidem i dodatkowymi restrykcjami - zaznacza w rozmowie z PAP.
Wszystko wskazuje na to, że na razie nie ma poważnego zagrożenia lockdownem. Minister Niedzielski zapewnia, że rząd działa w sposób pragmatyczny i chce postępować racjonalnie.
Czytaj także: 12 tysięcy złotych na dziecko. Kto otrzyma wsparcie?
Koronawirus w Polsce. Wróci nauka zdalna?
Uczniowie, spoglądając na wzrosty zakażeń, zastanawiają się, czy wróci nauka zdalna. Co na to Adam Niedzielski?
Minister zdrowia podkreślił, że nie jest w stanie zapewnić, iż nigdy jej nie będzie. Jednocześnie wyraźnie zaakcentował, że utrzymanie stacjonarnej nauki jest traktowane jako priorytet.