Coraz więcej ludzi odsuwa się od Kościoła. Ksiądz wskazuje przyczynę

Statystyki są bardzo wymowne. Coraz więcej ludzi odchodzi z Kościoła i na razie nic nie wskazuje na to, by ten trend miał się odwrócić. W rozmowie z Wirtualną Polską trudną sytuację przeanalizował ks. Grzegorz Strzelczyk, doktor teologii i proboszcz.

Coraz więcej osób odchodzi z KościołaCoraz więcej osób odchodzi z Kościoła
Źródło zdjęć: © Pixabay

Ks. Grzegorz Strzelczyk jest prezbiterem archidiecezji katowickiej, teologiem i proboszczem parafii św. Maksymiliana Kolbego w Tychach. Jest odpowiedzialny za formację kandydatów do diakonatu stałego w archidiecezji katowickiej.

Na to turyści zwracają uwagę. "Oczekują teraz unikalnych doświadczeń"

W rozmowie z WP podkreśla, że niepokoi go skala "obojętności młodego pokolenia na sferę duchową". - Ten trend potwierdzają wszystkie badania, robione nie tylko w Polsce. To ogromne wyzwanie - znacznie głębsze niż słabość naszego Kościoła - mówi.

Ksiądz Strzelczyk zaznacza, że exodus młodych mocno przeżywają ich rodzice. Wyjawia, że niektórzy nawet twierdzą, że to ich porażka.

Oni naprawdę przeżywają, że ich dzieci nie odziedziczyły po nich wiary, nie doświadczyły wspólnoty Kościoła. Niektórzy zwierzają mi się, że to ich porażka, życiowa tragedia. Takich głosów słyszę ostatnio naprawdę sporo, nie wiem nawet, czy to nie dotyczy większości moich rozmów - zwłaszcza z osobami starszymi, które do kościoła gorliwie chodzą - tłumaczy.

Młodzi opuszczają Kościół. "Spodziewałem się tych wydarzeń"

Spodziewałem się tych wydarzeń. Miałem poczucie ulgi, bo teraz musimy się z nimi zmierzyć. To było jak wiszący miecz, o którym wiemy, że prędzej czy później spadnie - i w końcu spadł. Przeżywam to jednak bardziej od strony młodych, którym w życiu towarzyszyłem, a dzisiaj ich spotykam jako niewierzących. To jest rozdzierające. Doświadczam porażki, bo myślę wtedy, że być może moje świadectwo było marne - przyznaje ksiądz Strzelczyk.

Duchowny wskazuje również, co odciąga młodych od Kościoła. Zwraca uwagę na dwa główne mechanizmy.

Nikt nie przychodzi z identycznymi. Myślę, że są dwa główne mechanizmy, dla których odchodzi się ze wspólnoty. Jeden dotyczy osób, które i tak były już bardzo luźno związane z wiarą. Widzą upolitycznienie Kościoła, to że źle posługuje się pieniędzmi i wizerunek medialny staje się ostatecznym pretekstem do odejścia, które właściwie i tak już się wewnętrznie dokonało. Drugi mechanizm dotyczy ludzi zaangażowanych w Kościół. Oni się z nim rozstają często z powodu autentycznego, głębokiego zgorszenia - zaznacza.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach