Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Wielkopolska. Proboszcz stanie przed sądem. Jest zdziwiony decyzją policji

519

Mieszkańcy Rawicza (woj. wielkopolskie) nie mogą dogadać się z proboszczem parafii pw. Chrystusa Króla i Zwiastowania NMP w kwestii puszczania głośnych pieśni z kościelnych głośników. Ks. Wojciech Prostak mówi, że wszystkiemu winna jest pandemia.

Wielkopolska. Proboszcz stanie przed sądem. Jest zdziwiony decyzją policji
Mieszkańcy Rawicza (woj. wielkopolskie) nie mogą dogadać się z proboszczem parafii pw. Chrystusa Króla i Zwiastowania NMP (YouTube)

Konflikt między proboszczem parafii pw. Chrystusa Króla i Zwiastowania NMP w Rawiczu a wiernymi miasta trwa już kilka miesięcy. Niektórzy Rawiczanie nie chcą już dłużej słuchać głośnych pieśni, które puszczano z kościelnych głośników. W lecie polubownie chcieli załatwić sprawę, dlatego wystosowali petycję.

W piśmie wskazano, że wierni mają już dosyć wysłuchiwania każdego dnia od wczesnych godzin porannych, aż do wieczornych głośnej muzyki puszczanej z kościelnych głośników. Pod petycją podpisało się 100 parafian.

Ks. Wojciech twierdzi, że parafianie chcą mu zrobić po prostu na złość. Jego zdaniem podpisy pod petycją złożyły głównie osoby, które mieszkają daleko od kościoła, a muzyka z głośników na pewno tam nie dociera.

Proboszcz tłumaczy, że głośna transmisja mszy wynika z pandemii koronawirusa, duchowny chce, by wierni, którzy nie mogą wejść do środka, przez limit osób mogli chociaż jej wysłuchać.

Sami mnie prosili, by włączać głośniki, bo chcą brać udział w mszy choćby na zewnątrz - mówi ksiądz Wojciech w rozmowie z "Faktem".

Problemu dalej nie rozwiązano, a do sprawy włączyła się policja. Mundurowy odwiedził ks. Wojciecha na parafii.

Poprosiłem funkcjonariusza, żeby poszedł z kościelnym na zakrystię, gdzie jest urządzenie do nagłaśniania i ustawił dźwięk na takim poziomie, jaki jest dopuszczalny. I tak zostało, nic potem nie zmienialiśmy - mówi proboszcz.

Proboszcz po wizycie policjanta, był przekonany, że sprawa została rozwiązana. Duchowny zdziwił się jednak, kiedy postawiono mu zarzut z kodeksu wykroczeń dotyczący zakłócania spokoju w okresie od marca do września 2020 r. Sprawa trafi do sądu.

Nie daliśmy pouczenia, bo zawiadomienie wpłynęło do nas w formie petycji od większej liczby osób. Uznaliśmy, że powinien to rozstrzygnąć sąd. Taką sprawę prowadzi się inaczej niż zwykłe zawiadomienie o tym, że czyjś sąsiad zachowuje się za głośno i przeszkadza w ten sposób innym mieszkańcom - informuje Beata Jarczewska z policji w wielkopolskim Rawiczu (Fakt).

Ksiądz nie ukrywa, że jest zdziwiony taką decyzją.

Byłem pewien, że sprawa jest załatwiona. Poza tym głośniki działają tylko w niedzielę, a prawo pozwala na coś takiego podczas uroczystości religijnych - mówi proboszcz.

Jak się okazuje, nie wszyscy parafianie są przeciwko ks. Wojciechowi. Część z nich broni go tłumacząc, że teraz ludziom to wszystko przeszkadza.

Niektórym to wszystko przeszkadza! Dzieci przeszkadzają, samochody przeszkadzają, szczekające psy przeszkadzają i głośniki przeszkadzają. Ten atak na naszego księdza proboszcza jest absurdalny. Pandemia zabrała nam już tyle rzeczy, a teraz jeszcze udział w mszy chce się nam zabrać - mówi pani Helena, jedna z parafianek (Fakt).
Zobacz także: Apostazja. Ksiądz mówi wprost: moda, by być przeciwko Kościołowi
Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Gulasz z boczniaków. Pomysł na szybki i sycący obiad
Świąteczne elektroodpady. Jak sobie z nimi radzić?
Najstarszy ptak na świecie po raz kolejny zaskoczył. Złożył jajko
Zauważyli na ulicy mężczyznę z psami. Obok stała kartka. Surowy mandat
"Wariactwo". Polka z Korei o szokujących szczegółach decyzji prezydenta
Nowe fotoradary w Polsce. Precyzyjne i skuteczne. Wiemy, gdzie staną
Iga Świątek wśród najlepiej zarabiających sportsmenek. Tyle zarobiła
Sezon grzewczy w pełni. Leśnik wskazuje na drewno
Tak robi umierający jeż. Codziennie nowe zgłoszenia. Apelują do Polaków
Odmówiła pomocy MOPS-u. Ten nasłał na nią sąd
Atak chińskich hakerów. Wykradli dane wielu osób
Zjadł deser i się zaczęło. 19-latek zmarł na oczach swoich bliskich
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić