Cudzoziemcy pojechali w Tatry. Tego nie przewidzieli

W Zakopanem doszło do bardzo nietypowej sytuacji związanej z rowerami. Turyści z Łotwy zgłosili na policję kradzież swoich jednośladów spod hotelu. Krótkie śledztwo wykazało, że doszło tylko do niefortunnego nieporozumienia.

Zagraniczni turyści myśleli, że padli ofiarami kradzieżyZagraniczni turyści myśleli, że padli ofiarami kradzieży
Źródło zdjęć: © Pixabay

Warunki pogodowe w miniony weekend sprzyjały górskim wycieczkom. Z tego powodu w polskie Tatry udało się sporo turystów, którzy chcieli spędzić czas na świeżym powietrzu. Wśród nich znaleźli się Łotysze, którzy najedli się sporo strachu dot. rowerów.

Turysta pozostawił na noc swój samochód przed hotelem w centrum Zakopanego. Łotysz zdecydował, że nie ma zamiaru zdejmować z dachu pojazdu swoich rowerów. Niestety następnego dnia na parkingu czekała go niemiła niespodzianka w postaci zniknięcia jednośladów. Niepocieszony mężczyzna niezwłocznie zgłosił sprawę kradzieży na policję.

Policjanci przyjęli zgłoszenie turysty i udali się do hotelu, gdzie doszło do kradzieży. Tam dość szybko rozwiązała się zagadka zniknięcia rowerów. Okazało się bowiem, że pracownik hotelowy w obawie przed złodziejami umieścił jednoślady w pomieszczeniu gospodarczym. Łotysze nie mieli jednak o tym pojęcia. Ich własność została im zwrócona.

Zachowanie pracownika było w pełni uzasadnione. Warto zwrócić uwagę na fakt, że to hotel odpowiada za majątek swoich gości zgodnie z art. 846 Kodeksu Cywilnego. Policja tłumaczy, że otrzymuje podobne zgłoszenie co pewien czas. Jednocześnie mundurowi przestrzegają turystów o dokładne sprawdzenie lokalizacji sprzętu przed zawiadomieniem służb o rzekomej kradzieży.

Mieszane reakcje po przemówieniu Zełenskiego w Bundestagu. "Ich to przerasta"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"Zdjąłem koszulę, żeby zatrzymać krwawienie". Świadek opisuje masakrę w Sydney
"Zdjąłem koszulę, żeby zatrzymać krwawienie". Świadek opisuje masakrę w Sydney
PŚ. Damian Żurek przegrał o jedną tysięczną sekundy. Kaja Ziomek także druga
PŚ. Damian Żurek przegrał o jedną tysięczną sekundy. Kaja Ziomek także druga
Premier Tusk po ataku w Sydney. "Dziś Polska łączy się z Australią"
Premier Tusk po ataku w Sydney. "Dziś Polska łączy się z Australią"
Pilny komunikat GIS. Nie podawaj niemowlętom tego mleka
Pilny komunikat GIS. Nie podawaj niemowlętom tego mleka
Przejechał Teslą ponad 83 tys. km. Porównał koszty z autem benzynowym
Przejechał Teslą ponad 83 tys. km. Porównał koszty z autem benzynowym
Ku przestrodze. Poszedł do lasu, wpadł po pas w mokradło
Ku przestrodze. Poszedł do lasu, wpadł po pas w mokradło
Był poszukiwany od dwóch lat. 26-latek zatrzymany przez "łowców głów"
Był poszukiwany od dwóch lat. 26-latek zatrzymany przez "łowców głów"
Wilk zastrzelony na Podkarpaciu. Trwa dochodzenie prokuratury
Wilk zastrzelony na Podkarpaciu. Trwa dochodzenie prokuratury
Rzucił się na uzbrojonego napastnika. Wiadomo, kim jest bohater z Bondi Beach
Rzucił się na uzbrojonego napastnika. Wiadomo, kim jest bohater z Bondi Beach
Życie Kuby Błaszczykowskiego naznaczyła tragedia. "Pytam, dlaczego?"
Życie Kuby Błaszczykowskiego naznaczyła tragedia. "Pytam, dlaczego?"
Von der Leyen grzmi po atakach w Sydney. "Europa wspiera społeczności żydowskie"
Von der Leyen grzmi po atakach w Sydney. "Europa wspiera społeczności żydowskie"
Strzały na uniwersytecie w USA. Policja zatrzymała jedną osobę
Strzały na uniwersytecie w USA. Policja zatrzymała jedną osobę