Czarne dziury blisko powierzchni Ziemi. Są oddalone o 150 lat świetlnych

Do zaskakującego wniosku doszli astronomowie badający zjawisko czarnych dziur w przestrzeni kosmicznej. W wyniku prowadzonych badań, naukowcy dowiedzieli się, że w najbliższej Ziemi gromadzie otwartej, czyli w Hiadach, istnieć może nie jedna, a nawet kilka czarnych dziur.

Czarna dziura to obszar czasoprzestrzeni, którego nic nie jest w stanie opuścić. Czarna dziura to obszar czasoprzestrzeni, którego nic nie jest w stanie opuścić.
Źródło zdjęć: © Pexels

Jest to informacja, która odkryta została dzięki bardzo nowoczesnym, skomplikowanym symulacjom technicznym połączonym z obserwacjami poczynionymi przez europejskiego satelitę o nazwie Gaia.

Czarna dziura to obszar czasoprzestrzeni, którego z uwagi na wpływ niezwykle silnej grawitacji wynikającej z masy, nic – łącznie ze światłem i informacją – nie może opuścić – informuje PulsKosmosu.pl.

Wygłupy na dekoracjach świątecznych. Teraz cała Polska zobaczy, co zrobili

Wyniki badań nad czarnymi dziurami znajdującymi się zaskakująco blisko naszej planety opublikowano w prestiżowym magazynie "Monthly Notices of the Royal Astronomical Society". Naukowcy tłumaczą w artykule, czym są Hiady.

Hiady to luźno związana ze sobą grawitacyjnie grupa kilkuset młodych gwiazd charakteryzujących się podobnym wiekiem i składem chemicznym – czytamy słowa badaczy – Gromada ta jest oddalona od nas zaledwie o 45 parseków, czyli jakieś 150 lat świetlnych.

Aby prześledzić ślad ruchu, a także historię ewolucji każdej poszczególnej gwiazdy tworzącej Hiady, naukowcy wykorzystali nowoczesną metodę symulacji. Wyniki, które osiągnięte zostały w jej wyniku zostały porównane z położeniem rzeczywistym, a także prędkościami gwiazd będących częścią hiadowej gromady. Znamy je dzięki europejskiemu satelicie, który został nazwany "Gaia" – od imienia greckiej bogini Ziemi.

Odkrycie czarnych dziur

Symulacja komputerowa oraz badania satelitarne pozwoliły stwierdzić, że w sposób najbardziej doskonały rzeczywistość opisuje taki model, w którym to w centrum gromady skupionych są dwie lub nawet trzy czarne dziury.

Badacze podejrzewają, że czarne dziury, który powstały w środku Hiad, są najbliższymi tego typu zjawiskami przy powierzchni Ziemi. Obala to teorię mówiąca, że najbliższą ma, czarną dziurą jest Gaia BH1 (odległość od Ziemi: 480 parseków = 10 razy bliżej niż odkryte czarne dziury), donosi TVP.info.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
W ten weekend ostatnia szansa. Przed nami finał "choinkobrania"
W ten weekend ostatnia szansa. Przed nami finał "choinkobrania"
Kuriozalna akcja policji. Zrobili szpiega z niepełnosprawnego 31-latka
Kuriozalna akcja policji. Zrobili szpiega z niepełnosprawnego 31-latka
Seria nocnych pożarów w Polsce. Dramatyczna akcja strażaków w Toruniu
Seria nocnych pożarów w Polsce. Dramatyczna akcja strażaków w Toruniu
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski