Czekali na wóz na Morskie Oko. Wielu będzie rozczarowanych

Kolejne nagranie z kolejki na Morskie Oko pobija Internet. Ludzie czekali na wozy konne, które zabiorą ich w dalszą trasę. Zbigniew Kowalski z Tatrzańskiego Parku Narodoweg w rozmowie z "Gazetą Krakowską" przyznaje, że najgorsza sytuacja jest wieczorem.

Kolejka ludzi czekająca na wozy na Morskie OkoKolejka ludzi czekająca na wozy na Morskie Oko
Źródło zdjęć: © Instagram | tatry_official
Rafał Strzelec

Konne wozy na Morskie Oko cieszą się dużą popularnością. Wielu turystów korzysta z nich, choć obrońcy praw zwierząt są przeciwko wykorzystywaniu koni do transportu turystycznego. Sieć obiegły niedawno nagrania, gdy jeden z koni padł zmęczony na trasie. Uderzony przez woźnicę wstał i maszerował dalej.

Sprawa wywołała takie oburzenie, że podjęto natychmiastowe kroki. Ministerstwo Klimatu i Środowiska rozmawiało w tej sprawie z przedstawicielami dorożkarzy, Tatrzańskiego Parku Narodowego oraz władz lokalnych. Rozmowy przy okrągłym stole zaowocowały zmniejszeniem liczby osób, które mogą wsiąść do wozu, dodatkowym odpoczynkiem dla koni oraz testowaniem przez TPN busa elektrycznego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rewolucyjny pomysł we Włocławku. Prezydent zdradził szczegóły

Mimo tych ograniczeń liczba turystów chcących jechać na Morskie Oko transportem konnym nie maleje. W ostatnich dniach burze w sieci zrobił film z Włosienicy, gdzie ciągnęła się dwukilometrowa kolejka oczekująca na wozy.

Kolejka do wozów na Morskie Oko. TPN komentuje

"Gazeta Krakowska" rozmawiała o kolejkach ze Zbigniewem Kowalskim z Tatrzańskiego Parku Narodowego. Przyznał on, że po tworzą się one głównie po południu, a wielu turystów może się obejść smakiem, bowiem wiele wozów już nie przyjedzie.

Zmienił się regulamin przewozów na tym szlaku i konie po wyjechaniu na Włosienicę muszą odczekać godzinę zanim zaczną jechać w dół, przewoźnicy zaczęli kończyć kursy do góry wcześniej. Ostatnie wozy jadą do góry o 18.30-19. Tymczasem wiele osób czeka na wozy na Włosienicy w późniejszych godzinach - opisuje Kowalski.

"GK" informuje również, że TPN zakończył testy czterech pojazdów elektrycznych do Morskiego Oka.

Na kolejne dni sierpnia nie mam już zaplanowanych żadnych nowych pojazdów do testów. Te, które tutaj jeździły, nie miały problemów z pokonaniem trasy - przekazał Kowalski.

Kolejne testy zaplanowano na jesień i zimę. Wówczas będzie można sprawdzić, jak w innych warunkach sprawdzają się elektryki.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach