Czy uczniowie we wrześniu pójdą do szkół? Minister edukacji podjął decyzję

Uczniowie z niecierpliwością wyczekiwali tej informacji. Wiemy już, że nowy rok szkolny rozpocznie się w tradycyjnej formie. To oznacza, że nauczyciele i ich podopieczni będą mogli oderwać się od komputerów i zdalnej edukacji.

1 września uczniowie pójdą do szkół1 września uczniowie pójdą do szkół
Źródło zdjęć: © Pixabay
Mateusz Domański

Zdalna edukacja okazała się zmorą dla wielu nauczycieli, uczniów, a także ich rodziców. Ci, którzy mieli jej już dość, z pewnością bardzo ucieszą się na wiadomość o tym, że we wrześniu szkoły wznowią tradycyjną działalność.

1 września rok szkolny rozpocznie się w szkołach. Dzieci przyjdą do szkół, spotkają się ze sobą, poznają plan lekcji i w następnych dniach będą kształcić się w placówkach - powiedział minister edukacji Dariusz Piontkowski podczas środowej konferencji prasowej, cytowany przez wiadomosci.wp.pl.

Ograniczania w powiatach. "To się może zdarzyć"

W szkołach będą obowiązywać specjalne wytyczne. Piontkowski zapewnił, że zasłanianie twarzy nie będzie konieczne.

Opracowaliśmy wytyczne razem z Głównym Inspektorem Sanitarnym tak, aby wiedzieć, jak zorganizować bezpieczny pobyt w szkole. Długo nad tym pracowaliśmy. Te wytyczne mówią dosyć szczegółowo, jak zorganizować lekcje, wydawać posiłki, co robić w sytuacji z problemami zdrowotnymi nauczyciela lub ucznia - mówił minister.

Powrót uczniów do szkół. Mogą być wyjątki

Rząd na bieżąco monitoruje sytuację epidemiczną w naszym kraju. Może zdarzyć się tak, że tam, gdzie ryzyko zakażenia koronawirusem będzie największe, uczniowie będą odbywać zajęcia w formie zdalnej.

Jeżeliby zdarzyło się, że na danym terytorium doszłoby do wielu zakażeń, to dyrektor szkoły, wraz z pozytywną opinią powiatowego inspektora sanitarnego, będzie mógł ograniczyć funkcjonowanie placówki. Część dzieci będzie mogła uczestniczyć w tradycyjnej formie, a część przejdzie na nauczanie zdalne. Jeśli ryzyko będzie większe, to oczywiście będzie możliwość przejścia na całkowite nauczanie zdalne - zaznaczył Dariusz Piontkowski.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"