Deportowano ich z Polski. Wstrząsające ile mieli na sumieniu
Nadwiślański Oddział Straży Granicznej poinformował o zatrzymaniu i deportacji w kraju dwóch obywateli Ukrainy. Mężczyźni mieli na sumieniu kilka przestępstw m.in. jazdę pod wpływem alkoholu oraz kradzież.
Jak czytamy, pierwszy z cudzoziemców został przekazany Straży Granicznej przez Policję w związku z nielegalnym pobytem oraz jazdą samochodem pod wpływem alkoholu. Drugi z mężczyzn został zatrzymany przez warszawskich funkcjonariuszy Straży Granicznej zaraz po opuszczeniu więzienia, w którym odbywał karę pozbawienia wolności za kolejne już przestępstwa. Mężczyzna miał na koncie m.in. zarzuty za kierowanie pojazdami mechanicznymi w stanie nietrzeźwości, niestosowanie się do sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, usiłowanie kradzieży z włamaniem oraz kradzież.
"Z uwagi na poważny charakter popełnionych przez nich czynów, rażące naruszenia prawa oraz lekceważący stosunek do porządku prawnego obowiązującego w Polsce, obydwaj zostali zobowiązani do natychmiastowego powrotu do kraju pochodzenia, bez określenia terminu dobrowolnego wyjazdu. Dodatkowo wydano wobec nich zakaz wjazdu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz innych państw obszaru Schengen – odpowiednio na okres 7 i 9 lat." - podaje Straż Graniczna.
Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Warszawa: Blisko 100 deportacji
Mężczyźni, konwojowani przez Straż Graniczną, zostali przewiezieni do granicy Polski z Ukrainą i przekazani tamtejszej służbie granicznej.
Od początku 2025 roku funkcjonariusze aglomeracyjnej Placówki Straży Granicznej w Warszawie wydali już ponad 100 decyzji o zobowiązaniu cudzoziemców do natychmiastowego powrotu bez określenia terminu wyjazdu, co świadczy o konsekwentnym egzekwowaniu przepisów prawa wobec osób naruszających zasady legalnego pobytu na terytorium Polski.