Deszcz nie spadł tu od roku. Somalia wprowadza stan wyjątkowy
Rząd Somalii ogłosił stan wyjątkowy w związku z długotrwałą suszą. Władze apelują o pilną pomoc międzynarodową.
Najważniejsze informacje
- Deszcz w Somalii nie spadł od ponad roku; to najgorsza susza od lat.
- Rząd ogłosił stan wyjątkowy i prosi o natychmiastową pomoc świata.
- ONZ i WMO ostrzegają przed głodem, niedożywieniem dzieci i masowymi przesiedleniami.
Somalia zmaga się z jedną z najgorszych susz w swojej historii, co zmusiło rząd do ogłoszenia stanu wyjątkowego. Po czterech słabych porach deszczowych, ogromne obszary kraju stały się suche, a tamtejsza ludność staje w obliczu głodu. Najbardziej dotknięte są regiony północne, centralne i południowe, co potwierdza Biuro Koordynacji Pomocy Humanitarnej ONZ.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Prezydent Puntlandu, Vide Ilyasa Osmana Lugatoora, podkreślił, że prawie milion osób w regionie potrzebuje natychmiastowego wsparcia. Według Hasana Essego z somalijskiego centrum reagowania kryzysowego susza do grudnia dotknie 4,4 mln ludzi, a sytuacja dzieci jest szczególnie niepokojąca. Ponad 1,85 mln z nich może cierpieć z powodu ostrego niedożywienia.
Władze w Mogadiszu wprowadziły stan wyjątkowy, podkreślając, że deszczu nie było od ponad roku. Najtrudniejsza sytuacja panuje w regionach północnych, centralnych i południowych – wynika z danych Biura Koordynacji Pomocy Humanitarnej ONZ (OCHA). Półautonomiczny Puntland należy do najbardziej dotkniętych obszarów. Według lokalnych władz prawie 1 mln osób potrzebuje tam wsparcia, a ok. 130 tys. jest bezpośrednio zagrożonych utratą życia.
Prognozy coraz bardziej niepokojące
Prognozy na nadchodzące miesiące nie przynoszą nadziei na poprawę. Światowa Organizacja Meteorologiczna ostrzega, że przyszłoroczne opady będą znacznie poniżej średniej normy, co wzmocni tylko negatywne skutki suszy. Ta sytuacja może prowadzić do masowych przesiedleń oraz pogłębić kryzys humanitarny.
Brak opadów wpływa na całą społeczność, grożąc katastrofą humanitarną. Rząd nieustannie apeluje do społeczności międzynarodowej o wsparcie, wiedząc, że pomoc z zewnątrz jest kluczowa w walce z obecnym kryzysem. Konsekwencje tej suszy dotykają nie tylko zdrowia, ale również podstawowej egzystencji mieszkańców regionu.