Dojdzie do spotkania Trumpa z Zełenskim. Podano godzinę
Prezydenci USA i Ukrainy, Donald Trump i Wołodymyr Zełenski, spotkają się w środę podczas szczytu NATO w Hadze – potwierdziły w środę agencji AFP źródła z bezpośredniego otoczenia ukraińskiego przywódcy.
Najważniejsze informacje
- Spotkanie Zełenskiego i Trumpa odbędzie się podczas szczytu NATO w Hadze
- Rozmowa zaplanowana jest na środę, ok. godz. 13.30
- Tematem będą wsparcie USA dla Ukrainy i polityka wobec Europy Wschodniej
W środę w Hadze odbędzie się spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Według źródeł z otoczenia ukraińskiego przywódcy, rozmowa została zaplanowana na godz. 13.30. Wydarzenie to przyciąga uwagę ze względu na rosnącą niepewność dotyczącą dalszego wsparcia Stanów Zjednoczonych dla Ukrainy.
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
Agenda spotkania nie została jeszcze oficjalnie ujawniona. Jednak, jak podają źródła, głównym tematem rozmów będzie przyszłość pomocy wojskowej i politycznej USA dla Kijowa. W obliczu trwającej rosyjskiej agresji, Ukraina liczy na jasne deklaracje ze strony amerykańskiego sojusznika.
Jak informuje Polska Agencja Prasowa, przed rozpoczęciem rozmowy obaj prezydenci mają wygłosić krótkie oświadczenia dla mediów. To ważny sygnał dla opinii publicznej i partnerów NATO, którzy obserwują rozwój sytuacji w Europie Wschodniej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oczekiwania wobec spotkania w Hadze
Spotkanie Zełenskiego i Trumpa odbywa się w momencie, gdy wsparcie Zachodu dla Ukrainy staje się coraz bardziej niepewne. Wiele państw NATO oczekuje, że USA potwierdzą swoje zaangażowanie w regionie. Rozmowy w Hadze mogą mieć kluczowe znaczenie dla dalszych decyzji dotyczących pomocy dla Kijowa.
Wydarzenie relacjonuje agencja AFP, powołując się na źródła z otoczenia ukraińskiego prezydenta. Szczegóły dotyczące przebiegu spotkania i jego efektów będą znane po oficjalnych oświadczeniach obu przywódców.
Przywódcy państw NATO spotkali się w środę w Hadze, by omówić m.in. podniesienie celu wydatków na obronność do 5 proc. PKB. Nowy próg ma być odpowiedzią na apele prezydenta USA Donalda Trumpa oraz obawy europejskich sojuszników związane z sytuacją bezpieczeństwa w regionie.