Zapowiedź Tuska. "Program koryto minus. To jest kwestia dni, tygodni"

W piątkowy wieczór (12 grudnia) Donald Tusk udzielił pierwszego wywiadu od zaprzysiężenia swojego rządu. Rozmowę z premierem przeprowadzili Anita Werner z TVN, Marek Czyż z TVP oraz Piotr Witwicki z Polsat News. Wywiad zaczął się od tematu zatrzymania Mariusza Kamińskiego i Maciej Wąsika. Premier mówił także o mediach publicznych, Jacku Kurskim i zmianach w prawie aborcyjnym.

Donald TuskDonald Tusk
Źródło zdjęć: © Facebook

Donald Tusk w pierwszym wywiadzie po objęciu gabinetu premiera skomentował ostatni spór w polskiej polityce związany z zatrzymaniem Kamińskiego i Wąsika.

- Tu nie ma przestrzeni na negocjacje. Ich mandaty wygasły -  powiedział Donald Tusk w wywiadzie dla TVN24, TVP Info i Polsat News.

- Dla mnie byłoby ważne, żeby osoby prawa, także pan prezydent, działał w ramach prawa - powiedział Tusk w nawiązaniu do ułaskawienia polityków PiS. - Nie będę oceniał motywacji od strony emocjonalnej. To, co może być zastanawiające, to że pan prezydent nie wydał aktu łaski - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Do tego doprowadzi Tusk? Polityk nie ma wątpliwości

- Państwo będzie działało zgodnie z wyrokami sądów - podkreślił premier.

- Za przestępstwo, za jakie zostali skazani prawomocnym wyrokiem [Kamiński i Wąsik - przyp. red.] w Wielkiej Brytanii grozi dożywocie. Oni popełnili według wyroku sądu bardzo poważne przestępstwo. Konsekwencją ich przestępstwa była krzywda ludzi i tragiczne losy niektórych ludzi - podkreślił premier.

Tusk podkreślił, że rządzący Polską politycy nie muszą się jednać, muszą ze sobą jedynie współpracować w granicach prawa. Zasugerował jednocześnie, że w najbliższych "dniach, tygodniach" ujawnione zostaną nieprawidłowości, które miały miejsce za rządów PiS, co nazwał brutalnie "programem koryto minus".

- Zobaczycie państwo w najbliższych tygodniach nadużycia finansowe. Ja jestem w polityce od dawna, myślałem, że widziałem już wszystko. Włos jeży się na głowie - powiedział premier Donald Tusk.

Premier przyznał jednak, że na tym etapie nie może zdradzać szczegółów.

- Jesteśmy świadkami czyszczenia państwa z nadużyć finansowych - dodał.

W trakcie wywiadu premiera, Andrzej Duda opublikował post w serwisie X. "Min. A. Bodnar próbuje usunąć D. Barskiego ze stanowiska Prokuratora Krajowego, do czego nie ma żadnych samodzielnych kompetencji (...)Działanie A. Bodnara bez udziału Premiera i Prezydenta to kolejne rażące naruszenie prawa (ustawy i art. 7 Konstytucji)" - napisał prezydent.

- Na miejscu pana prezydenta bym się zastanowił, na czym polega ta decyzja, a potem bym wygłaszał taką opinię - skomentował wpis prezydenta Donald Tusk.

- Pan Adam Bodnar jest ostatnią osobą, którą można posądzić o łamanie prawa - dodał premier.

Premier został zapytamy także o media publiczne. - Warto może by było porównać, jak teraz pracują media publiczne, jak relacjonowały marsz PiS-u. To dokonały przykład, jak powinny pracować, a jak nie powinny - odpowiedział.

- Media publiczne są wartością i zasługują na wsparcie, ale to nie może być fabryka pieniędzy. My znajdziemy sposób na finansowanie mediów, ale znacznie bardziej oszczędny, niż to Bizancjum za czasów Kurskiego - podkreślił premier.

Na pytanie o ukaranie Jacka Kurskiego, premier stwierdził, że "okrył się hańbą na resztę życia, więc to wystarczająca kara". - Natomiast jeśli się okaże, że dokonał nadużyć to będzie odpowiadał jak każdy inny człowiek. Ale to nie leży w mojej kompetencji - dodał.

Anita Werner zapytała premiera o prawa kobiet i kwestię aborcji. - Jeśli chodzi o prawo do legalnej aborcji do 12. tygodnia ciąży - według KO to właśnie jest docelowy projekt. Nie mogę natomiast odpowiadać za Hołownię i Kosiniaka-Kamysza. Czy będzie na to większość w Sejmie? Nie mogę tego zagwarantować - przyznał.

Donald Tusk zapewnił jednak, że jeśli chodzi o "terminację ciąży w przypadku zagrożenia życia kobiety, sytuacja zmieni się o 180 stopni". - Teraz powinni się bać ludzie, którzy odmawiają takiej pomocy. My teraz intensywnie pracujemy nad tym projektem, ale konkretnej daty podać nie mogę. To nie będzie jeden dokument, a zestaw rekomendacji - powiedział Tusk.

Marek Czyż zapytał lidera PO o wcześniejsze wybory. - Gdyby doszło do wcześniejszych wyborów, to my byśmy te wybory wygrali, i to bardziej zdecydowanie niż 15 października - zaznaczył.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos