"Don't worry, be happy" na barykadach. Ukraińska orkiestra oczarowała świat

Na barykady przed Teatr Opery i Baletu w Odessie wyszli odważni członkowie orkiestry dętej. Muzycy zagrali słynny hit, którego autorem jest Bobby McFerrin. "Don't worry, be happy" w ich wykonaniu już stał się hitem sieci. Artyści zagrzewają do walki i poprawiają humor walczącym za swój kraj Ukraińcom. Zobaczcie sami!

"Don't worry, be happy" na barykadach. Ukraińska orkiestra oczarowała świat
Orkiestra wyszła na barykady przed operą w Odessie (Twitter, Cristina Mas diariARA)

Teatr Opery i Baletu w Odessie to najstarszy tego typu budynek w regionie. Znajduje się przy ulicy Czajkowskiego i jest jednym z najbardziej charakterystycznych miejsc w stolicy obwodu odeskiego. Na liście są również słynne Schody Potiomkinowskie. Jeszcze niedawno zabytki Odessy oglądały setki turystów z Polski, którzy tłumnie odwiedzali południową Ukrainę.

Niestety, obecnie w położonej nad Morzem Czarnym Odessie nie jest bezpiecznie. Ukraińcy przygotowują się do walk. Mimo wojny w Ukrainie i dramatycznej sytuacji spowodowanej atakami rosyjskich wojsk, morale walczących o wolność nie spadają. Otuchy dodaje nie tylko prezydent Wołodymyr Zełenski, ale też gesty szeregowych obywateli, takie jak ten...

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Orkiestra wyszła na barykady, by dać koncert tuż przed operą w Odessie. Muzycy odegrali słynny utwór Bobby'ego McFerrina pod tytułem "Don't worry, be happy", czyli "nie martw się, bądź szczęśliwy". Wyjątkowe wykonanie nagrano, a film trafił do sieci.

"Don't worry, be happy". Przed barykadami broniącymi obecnie opery w Odessie w Ukrainie - pisze na Twitterze hiszpańska dziennikarka Cristina Mas.

O zdarzeniu wspomniał także kataloński serwis diariARA.

Ukraiński zespół wojskowy gra "Don't worry, be happy" w oczekiwaniu na rosyjską ofensywę w Odessie.

Niedawno Wołodymyr Zełenski ostrzegał, że Rosjanie szykują się do ataku na Odessę. Mieszkańcy, którzy niejednokrotnie słyszeli już alarmy przeciwlotnicze, przygotowali się do ataków, blokując drogi, szykując schrony.

Jak widzicie, miasto jest puste, wszyscy siedzą w domach. Ten atak może zdarzyć się w każdym momencie - powiedział AFP Mychajło Szmuszkowycz, wicemer Odessy.
Zobacz także: Dzień Kobiet w cieniu wojny. Co Polki chcą powiedzieć Ukrainkom?
Autor: WIP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić