aktualizacja 

Zdjęcie z Wielkiej Brytanii. Walczył o życie 60 godzin

118

Pechowo zakończył się spacer dla psa Winstona z Leicestershire. Zwierzę utknęło na 60 godzin w podziemnych tunelach borsuków. Dopiero wykwalifikowanym służbom ratunkowym udało się uratować czworonoga z opresji.

Zdjęcie z Wielkiej Brytanii. Walczył o życie 60 godzin
Utknął na 60 godzin. Strażacy musieli czekać aż dwie doby na rozpoczęcie akcji ratunkowej (RSPCA)

Właściciele Winstona mogą mówić o prawdziwym pechu. Podczas spaceru w Coalville w północno-zachodnim Leicestershire doszło do zdarzenia, o którym im się nie śniło. Ich ukochany pies zauważył nagle borsuka i instynktownie ruszył za nim w pościg.

Winston nagle zniknął, dosłownie zapadł się pod ziemię. Właścicielka słyszała skomlenie psa, ale dopiero pół godziny później znalazła go i zorientowała się, co się stało. Okazało się, że pod ciężarem psa zapadła się ziemia i Winston utknął w borsuczej norze. Właścicielce nie pozostało nic innego, jak wezwanie służb ratunkowych.

Sytuacja Winstona była niezwykle skomplikowana ze względu na fakt, że borsuki są pod ochroną w Wielkiej Brytanii. Nie można było od razu rozkopać borsuczej nory. Na miejsce przybyli strażacy oraz funkcjonariusze Królewskiego Towarzystwa Zapobiegania Okrucieństwu wobec Zwierząt (RSPCA).

Niestety prawo zakazywało im interwencji w ciągu pierwszych 48 godzin. Do skomplikowanej akcji ratunkowej użyto specjalistycznych urządzeń nasłuchujących i śledzących. Na szczęście udało się im uratować Winstona, który wyszedł z całej sytuacji bez szwanku.

Zobacz także: Apel Ukrainy do rosyjskich żołnierzy. "Bardzo dobra zagrywka, naprawdę cwana"
Autor: GGG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić