Doświadczony lekarz wyciął pacjentowi zdrową nerkę. Sprawa trafiła do sądu

Aleksander B., lekarz z 30-letnim stażem, stanął przed wrocławskim Sądem Rejonowym za wycięcie niewłaściwej nerki pacjentowi z nowotworem. Zdaniem prokuratury, chirurg nie dołożył należytej staranności, co spowodowało zagrożenie życia chorego.

Lekarzowi grozi 5 lat więzienia
Źródło zdjęć: © Pixabay.com

Lekarz był prowadzącym i operatorem zabiegu nefrektomii (usunięcia nerki) 57-letniego Mirosława L. Zamiast lewej nerki, w której był 9-centymetrowy guz, pacjentowi wycięto zdrowy narząd.

Doświadczony lekarz składał wyjaśnienia w sprawie błędu przez prawie dwie godziny. Jak zeznał, do fatalnej w skutkach pomyłki doszło w toku przygotowania chorego do operacji. Inny lekarz źle wpisał operowaną stronę do planu operacyjnego, później ten błąd był powielany. Z zeznań oskarżonego wynika, że nikt z personelu medycznego nie zajrzał do historii choroby. Wszyscy przygotowali się do operacji na podstawie planu. On sam próbował dotrzeć do dokumentacji medycznej, ale ta była niedostępna.

Jak tłumaczył Aleksander B., zawsze oglądał wyniki padań pacjentów przed operacją, ale do wyników Mirosława L. nie zdążył dotrzeć. Po odprawie musiał przyjąć jeszcze czterech innych pacjentów, którzy mieli planowane zabiegi na następny dzień. Wezwano go też pilnie do pacjentki, która miała operację dzień wcześniej. Następnie musiał udać się na blok operacyjny, na którym leżał już znieczulony, zaintubowany i przygotowany do operacji Mirosław L.

Zobacz także: Kłótnia przed Sejmem. "Nie zgadzam się ze strajkiem podłogowym"

O tym, że doszło do pomyłki, chirurg zorientował się dopiero po operacji. Jak twierdzi, podczas zabiegu działał według planu operacyjnego, opartego o błędne założenia.

Lekarz został zawieszony. Za narażenie pacjenta na ciężki uszczerbek na zdrowiu i spowodowanie ciężkiego kalectwa Aleksandrowi B. grozi 5 lat więzienia.

Źródło: wyborcza.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Kontuzja włoskiej mistrzyni. 17-letnia Flora walczy o igrzyska
Kontuzja włoskiej mistrzyni. 17-letnia Flora walczy o igrzyska
Piszczało na leśnej ścieżce. To nie wiewiórka, ani mysz. Pokazali nagranie
Piszczało na leśnej ścieżce. To nie wiewiórka, ani mysz. Pokazali nagranie
Elektryczne busy do Morskiego Oka wstrzymane. TPN ujawnia szczegóły
Elektryczne busy do Morskiego Oka wstrzymane. TPN ujawnia szczegóły
Jak zrobić karpatkę? Przepis na ciasto, które zawsze się udaje
Jak zrobić karpatkę? Przepis na ciasto, które zawsze się udaje
Okupują hotel na Teneryfie, sąd nakazał wyprowadzkę. "Ukradli wszystko"
Okupują hotel na Teneryfie, sąd nakazał wyprowadzkę. "Ukradli wszystko"
Burmistrz posłuchał górali. Wieści o sylwestrze w Zakopanem
Burmistrz posłuchał górali. Wieści o sylwestrze w Zakopanem
Nie wyrzucaj chryzantem po Wszystkich Świętych. Oto powód
Nie wyrzucaj chryzantem po Wszystkich Świętych. Oto powód
Tylko 20 zł za cały kilogram. Ruszyły ostatnie samozbiory w tym roku
Tylko 20 zł za cały kilogram. Ruszyły ostatnie samozbiory w tym roku
Budowali dom w stolicy. Niezwykłe odkrycie na ulicy Twardej
Budowali dom w stolicy. Niezwykłe odkrycie na ulicy Twardej
Zmarł ppłk Zbigniew Rylski "Brzoza". Ostatni obrońca Pałacyku Michla
Zmarł ppłk Zbigniew Rylski "Brzoza". Ostatni obrońca Pałacyku Michla
Kolejna decyzja Kremla. Media: nie będzie internetu mobilnego i SMS-ów
Kolejna decyzja Kremla. Media: nie będzie internetu mobilnego i SMS-ów
Mieszkańcy mieli dość samowoli parkingowej. Posypały się mandaty
Mieszkańcy mieli dość samowoli parkingowej. Posypały się mandaty