aktualizacja 

Dramat Brytyjczyka w Moskwie. Fatalny finał picia wódki z Rosjaninem

Pijany Rosjanin dźgnął nożem brytyjskiego prawnika, ponieważ myślał, że ten jest szpiegiem. Ranny trafił do szpitala z obrażeniami głowy i klatki piersiowej. Do zdarzenia doszło w Moskwie.

Dramat Brytyjczyka w Moskwie. Fatalny finał picia wódki z Rosjaninem
Budynek, w którym doszło do zdarzenia. (x)

Brytyjski prawnik został dźgnięty przez swojego rosyjskiego partnera. Tożsamość mężczyzny nie została ujawniona, wiadomo jednak, że nazywa się Charles. Do zdarzenia miało dojść w jednym z moskiewskich mieszkań.

Oskarżył wspólnika o szpiegostwo

Według raportów lokalnych organów ścigania brytyjski prawnik został dźgnięty nożem w głowę, twarz i klatkę piersiową. Pijący Rosjanin był przekonany, że jego towarzysz jest szpiegiem i stara się zaszkodzić Rosji.

Napastnik został zidentyfikowany przez portal Mash jako 37-letni Ilja Chasjanow. Rosjanin z powodu bariery językowej nie potrafił zrozumieć wszystkich słów swojego towarzysza, przez co nabrał podejrzeń co do jego działalności.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Senator PiS zapowiada. "Pierwsze posiedzenie będzie niezwykle ciekawe"

Media, reklama, zakupy- Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.

Pełna tożsamość Brytyjczyka nie została potwierdzona. Napastnik "był dość pijany, kiedy spotkał się z cudzoziemcem". Z dobroci serca zaprosił go do odwiedzenia [jego mieszkania] i namówił na wypicie butelki rosyjskiej wódki - czytamy.

Brytyjczyk miał powiedzieć, że pracował dla VISTA Foreign Business Support. Rosyjska firma zaprzeczyła jednak, że był tu kiedykolwiek zatrudniony. Nie wiadomo w jakim stanie jest pokrzywdzony.

Do podobnego, chociaż mniej brutalnego incydentu doszło w Warszawie w ubiegłym roku. Pijany Rosjanin zaczął atakować przypadkowych przechodniów, szarpał ich i uderzał. Krzyczał przy tym, że "kocha Putina". Wykrzykiwał także inne prorosyjskie hasła. W jego sprawie nie przeprowadzono żadnego dochodzenia bowiem na policję nie zgłosili się poszkodowani.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić