Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Marcin Lewicki
Marcin Lewicki | 
aktualizacja 

Dramat rosyjskiego żołnierza. Sam się postrzelił, żeby nie iść na front

Do kuriozalnej sytuacji doszło w okolicach Bachmutu. Jeden z rosyjskich żołnierzy wziętych do niewoli stwierdził, że został postrzelony przez dowódcę swojego oddziału w nogi. To nie była jednak prawda. Najpewniej starszy mężczyzna sam się okaleczył, aby nie brać udziału w walkach i przeżyć.

Dramat rosyjskiego żołnierza. Sam się postrzelił, żeby nie iść na front
Tak wygląda jeden z rosyjskich żołnierzy. Miał go postrzelić przełożony (Twitter)

Rosyjska armia składa się z wielu żołnierzy, którzy kompletnie nie są przygotowani do walki. Wielokrotnie naprzeciw Ukraińcom stawali kryminaliści, nieprzeszkoleni cywile czy starcy. To się od początku wojny nie zmieniło i jest symbolem wojska rosyjskiego.

Tak jest i tym razem. Wzięty do niewoli rosyjski żołnierz - będący w zaawansowanym wieku i nie najlepszej formie fizycznej - poskarżył się, że "dowódca strzelił mu w nogi". Dlaczego miał to zrobić? Cóż, tego nie wiadomo.

Wiele wygląda jednak na to, że wojskowy tak naprawdę bał się uczestniczyć w walkach. Mężczyzna mógł samodzielnie strzelić sobie w kończynę, aby wyeliminować się z konieczności działania na froncie. Tak uważają choćby Ukraińcy.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Nagranie z rozmowy z postrzelonym żołnierzem z Rosji pojawiło się w sieci. Komentujący wideo internauci zwracają uwagę na wiek żołnierza, jego stan i potencjalne uzależnienie od alkoholu. Widać, że najlepsze lata ma chyba za sobą, prawda?

Walki na froncie trwają. Ukraina chce odbić Krym

W Bachmucie nadal trwają ciężkie walki, a szala zwycięstwa nadal nie została przechylona w żadną ze stron. Rosyjscy politycy zapowiadają rychłą ekspansję armii i ostateczne zdobycie Bachmutu, a także Odessy, Mikołajowa oraz Charkowa.

Z kolei ukraińska armia stawia sobie za cel zdobycie Krymu. W opinii wojskowych z Ukrainy, do wykonania wojennego celu strategicznego jest ostateczne zniszczenie mostu krymskiego. Wówczas zwycięstwo będzie na wyciągnięcie ręki Kijowa.

W opinii eksperta wojennego Petera Czernyka w wykonaniu "misji ostatecznej" pomóc mogłoby wsparcie Stanów Zjednoczonych. Czernyk uważa, że USA mają wystarczającą ilość broni i amunicji, a jej przekazanie mogłoby ostatecznie zakończyć wojnę.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
"Historyczna zmiana". Syria prezentuje logo i nowe stroje
Domowy odświeżacz powietrza, który sprawi, że dom będzie pachniał świętami
Siemoniak: "Nie ma środków na podwyżki". Policjanci zapowiadają protest
Czego nie robić po przebudzeniu się w nocy? Lekarz jasno wskazuje
Tragiczny wybuch w Hadze. Policja szuka tajemniczego samochodu
Incydent podczas papieskiej procesji. Służby szybko zareagowały
Zaginęła alpaka. Rozpaczliwy apel właścicieli. "Nie poddamy się"
Horror na pokładzie samolotu. Ujawnili, co chciał zrobić 31-latek
Grubosz gubi liście? Zrób odżywkę z jednego składnika, a problem zniknie
Pogrzeb Lucjana Brychczego. Spocznie na Powązkach
Naukowcy mają złe wieści. Mówią o poważnych konsekwencjach
Problemy Legii Warszawa. Zagrają bez dwóch kluczowych piłkarzy
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić