Dramat w brytyjskim centrum rozrywki. Uzbrojony napastnik wziął zakładników

Mrożące krew w żyłach wydarzenia rozegrały się w angielskim mieście Nuneaton.

Obraz
Źródło zdjęć: © Twitter | IanBrownUK

Koniec dramatu zakładników przetrzymywanych w centrum rozrywki. Oddziały policyjne przypuściły szturm i uwolniły członków personelu uwięzionych przez mężczyznę, który wtargnął z bronią do kręgielni. Krótko po godzinie 19:30 polskiego czasu słychać było serię głośnych dźwięków przypominających wybuchy, a 10 minut później przez kordon policyjny otaczający kręgielnię wypuszczono karetkę. Pojawiły się też dwie uwolnione osoby - podaje "Guardian".

Napastnik musiał odnieść rany podczas szturmu, bo był opatrywany na miejscu. Potem ambulans zabrał go do szpitala. Służby medyczne informują, że zakładnicy nie odnieśli żadnych obrażeń.

Wielkie podziękowania dla policji, która wykonała fantastyczną pracę. Czuję ogromną ulgę - powiedział szef firmy MFA Bowl zarządzającej kręgielnią Mehdi Amshar.

Wcześniej policja hrabstwa Warwickshire informowała o "trwającym incydencie", jednak brak było bardziej szczegółowych oficjalnych informacji. Funkcjonariusze apelowali, by ludzie trzymali się z daleka od centrum rozrywki Bermuda Park - pisze Sky News. Służby podkreślały, że atak nie miał podłoża terrorystycznego.

Dramat zakładników rozgrywał się w kręgielni. Najpierw media nieoficjalnie podawały, że napastnik może przetrzymywać dwie osoby. Później potwierdził to szef firmy MFA Bowl. Według Mehdiego Amshara, mężczyzna przetrzymywał dwie osoby z personelu. Podejrzewał on, że napastnik to były mąż lub partner jednej z uwięzionych osób. Jednak teraz już wiadomo, że zakładnikami byli mężczyźni. Klientom udało się bezpiecznie opuścić kręgielnię.

Część osób, które bawiły się w centrum, w innych lokalach niż kręgielnia, nie mogła go opuścić. Policja nakazała pozostać im na miejscu aż do odwołania. Funkcjonariusze oficjalnie nie przyznawali, że mężczyzna ma broń, ale informowali o tym klientów Bermuda Park.

Sama nie widziałam strzelca, ale policja, która otacza budynek, powiedziała mi o uzbrojonym mężczyźnie - relacjonuje jedna z klientek Sarah Fleming.

Centrum rozrywki w Nuneaton odwiedzają zazwyczaj tłumy ludzi. Znajduje się tam wiele atrakcji: kino, centrum sportowe, centrum fitness, kręgielnia i restauracje.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu