Dramat w Czechach. Musieli zejść po kobietę na linach
Dramatyczny wypadek na zamku Znojmo na południu Czech. Kobieta w średnim wieku spadła z murów obronnych. Zdarzenie wymagało natychmiastowej interwencji służb ratunkowych.
O szczegółach dramatycznej akcji informuje czeski portal Blesk.pl. Jak czytamy, zdarzenie miało miejsce w sobotę (10 maja). Kobieta w średnim wieku nagle spadła z murów obronnych, które znajdują się wokół twierdzy Znojmo na południu kraju. Na szczęście nic poważnego się nie stało.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Motocyklista wypadł na zakręcie. Wszystko nagrała kamera
Dramat w Czechach. Kobieta spadła z murów obronnych
Na miejsce natychmiast wyruszyły zespoły naziemne południowomorawskiego pogotowia ratunkowego – zarówno lekarz, jak i ratownicy medyczni. Ze względu na trudny teren konieczne było również wezwanie profesjonalnych strażaków-alpinistów. Ci zjechali do pacjentki na linach, a następnie bezpiecznie wyciągnęli ją z powrotem na mury, umieszczając w materacu próżniowym.
Kobieta została na miejscu opatrzona i unieruchomiona. Następnie przetransportowano ją karetką do lądowiska przy szpitalu w Znojmie, skąd została przetransportowana śmigłowcem do Szpitala Uniwersyteckiego w Brnie. Odniosła średnio ciężkie obrażenia - przekazała czeskiemu portalowi rzeczniczka pogotowia, Michaela Bothová.
Przekazała również podziękowania dla strażaków za doskonałą współpracę. Przyczyny upadku nie są na razie znane, a sprawą prawdopodobnie zajmie się dalej policja.