aktualizacja 

Dramatyczne doniesienia z Ukrainy. Pracownica PAH zginęła w ostrzale wsi Groza

W czwartkowym ataku Rosjan na sklep spożywczy i kawiarnię we wsi Groza (obwód charkowski) zginęły 52 osoby. Polska Akcja Humanitarna poinformowała, że wśród ofiar jest kobieta, która pracowała w centrum pomocy psychospołecznej. Feralnego dnia kobieta uczestniczyła w uroczystości rodzinnej.

Dramatyczne doniesienia z Ukrainy. Pracownica PAH zginęła w ostrzale wsi Groza
Ukraiński ostrzał we wsi Groza (PAP, Mykola Kalyeniak)

W czwartek (5 października) Rosjanie po raz kolejny zaatakowali obiekty cywilne w Ukrainie. W wyniku ostrzału wsi Groza w obwodzie charkowskim zginęły 52 osoby, w tym 6-letni chłopiec. Los czterech osób pozostaje nieznany, a więc bilans ofiar może się zmienić.

Jak poinformowała Polska Akcja Humanitarna, podczas rosyjskiego ostrzału zginęła także pracownica tej organizacji. Z uwagi na ochronę prywatności rodziny nie podano imienia i nazwiska kobiety. Wiadomo jedynie, że była ona zatrudniona w centrum PAH w miejscowości Szewczenkowe, a do jej obowiązków należało wspieranie osób starszych.

Gdy Rosjanie zaatakowali wieś Groza, Polka uczestniczyła w uroczystości rodzinnej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Akcja na granicy z Niemcami. Zatrzymali polskie busy do kontroli
Z wielkim bólem zawiadamiamy, że 5 października w wyniku ostrzału miejscowości Hroza (Groza) w obwodzie charkowskim w Ukrainie zginęła pracowniczka naszego centrum pomocy psychospołecznej, która uczestniczyła w tym czasie w uroczystości rodzinnej. Była ona zatrudniona w centrum PAH w miejscowości Szewczenkowe w obwodzie charkowskim. Do jej głównych zadań należało wspieranie osób starszych, do których kierowane są działania centrum — poinformowała Polska Akcja Humanitarna na Facebooku.

Współpracownicy kobiety podkreślili również, że jej śmierć ''jest wielką stratą dla rodziny, znajomych i całego zespołu Polskiej Akcji Humanitarnej''.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Ostrzał wsi Groza. Zginęły 52 osoby

Jak podają lokalne media, rosyjskie wojska zaatakowały wieś Groza w rejonie kupiańskim obwodu charkowskiego w czwartek o godz. 12.24 czasu polskiego. Pocisk trafił w sklep z kawiarnią, w którym odbywał się obiad po pogrzebie jednego z mieszkańców wsi.

We wsi mieszka 300 ludzi, na obiedzie było po jednej osobie z każdego domu – przekazał minister spraw wewnętrznych Ihor Kłymenko.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że uderzenia dokonano rakietą Iskander. Zdjęcia z miejsca zdarzenia, które pojawiły się w sieci, są makabryczne. Widać na nich m.in. ciała cywilów wśród ruin budynku.

Prezydent Zełenski poinformował o ''brutalnej rosyjskie zbrodni'' i zapowiedział, że Ukraina "odpowie terrorystom".

Autor: APOL
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić