Działali pod nosem ukraińskich służb. SBU rozbiła rosyjską siatkę wywiadowczą

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała dwóch urzędników oskarżonych o szpiegostwo na rzecz Rosji. Jeden z nich pracował w Sekretariacie Gabinetu Ministrów, a drugi w Izbie Przemysłowo–Handlowej. Zrekrutowani przez FSB mężczyzni zostali aresztowani w wyniku wieloetapowej operacji specjalnej.

Działali pod nosem ukraińskich służb. SBU rozbiła rosyjską siatkę wywiadowczą
Niewymieniony z nazwiska ukraiński urzędnik szpiegował na rzecz Rosji (YouTube, SBU)

W Kijowie zatrzymano szefa Sekretariatu Gabinetu Ministrów oraz jednego z dyrektorów Izby Przemysłowo–Handlowej. Ukraińscy urzędnicy przekazywali Rosjanom informacje o zdolnościach obronnych Ukrainy, sytuacji na granicy oraz dane osobowe ukraińskich funkcjonariuszy organów ścigania.

Zostali zrekrutowani przez FSB. Ukraińcy zatrzymali dwóch szpiegów

Zrekrutowani przez rosyjski wywiad mężczyźni otrzymywali regularnie pieniądze z Moskwy. Federalna Służba Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej (FSB) płaciła im od 2 do 15 tys. dolarów (od 9 do 66 tys. zł) za jedno zadanie. Kwota zależała od stopnia tajności i wagi przekazanych danych.

Według Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU), szef sekretariatu ukraińskiego rządu został zrekrutowany w 2012 podczas podróży do Moskwy przez dwóch agentów FSB. Wrócił na Ukrainę z nadanym pseudonimem operacyjnym oraz telefonem komórkowym do komunikacji z przełożonymi. Jego zadaniem było głównie zbieranie informacji przewijających się przez gabinet.

Szpieg drukował część tajnych dokumentów. Inne fotografował i przechowywał na pendrivie. Miał umówić się na spotkanie ze swoim "łącznikiem" z Izby Przemysłowo–Handlowej (CCI) poprzez zamknięty kanał na platformie Telegram.

Pracownik CCI został zrekrutowany w Moskwie. Otrzymywał szczegółowe instrukcje od Rosjan w okupowanym Symferopolu. SBU podaje, że pracował m.in. dla Jurija Wodołazkiego z 5. wydziału FSB. "Łącznik" otrzymywał nagrody pieniężne podczas osobistych spotkań z przełożonymi na Krymie lub w innych krajach.

SBU aresztowało urzędników pracujących dla Rosjan. Postępowanie jest w toku

Nie ujawniono nazwisk mężczyzn oskarżonych o szpiegostwo. Obaj zatrzymani usłyszeli jednak zarzuty zdrady stanu zgodnie z art. 111 kodeksu karnego Ukrainy. Sąd zastosował wobec nich środek przymusu bezpośredniego w postaci aresztu. Ukraińskie służby prowadzą obecnie postępowanie przygotowawcze.

Obejrzyj także: Putin już nie ufa swojemu wywiadowi? "Może to jest tylko przykrywka"

Autor: JKM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić