Anna Wajs-Wiejacka
Anna Wajs-Wiejacka| 

Dziura pojawiła się na środku pola. Zaskakujące hipotezy

81

W powiecie krakowskim doszło do kolejnego zapadliska. Dziura o średnicy 5 metrów pojawiła się na terenie niezabudowanym. Teren został odgrodzony. Władze próbują ustalić przyczyny zdarzenia. Wiele wskazuje, że wszystkiemu winna jest kopalnia działająca tu w okresie neolitu.

Dziura pojawiła się na środku pola. Zaskakujące hipotezy
Zapadlisko w gminie Jerzmanowice-Przeginia (Facebook)

W miejscowości Sąspów w gminie Jerzmanowice-Przeginia zapadła się ziemia. Zapadlisko ma 5 m średnicy i 3 m głębokości. Powstało na terenie prywatnym, z dala od jakichkolwiek zabudowań. W poniedziałek 26 lutego w godzinach porannych na miejscu pojawiły się zarówno władze gminy, jak i wezwane przez nie służby. Strażacy z OSP zabezpieczyły lej.

Zapadlisko zaniepokoiło nas po tym, jak jeden z mieszkańców okolicy podczas spaceru zrobił w niedzielę zdjęcie przy tej dziurze i opublikował w mediach społecznościowych. Zainteresowałem się, uznając, że miejsce może być niebezpieczne — powiedział cytowany przez "Gazetę Krakowską" wójt gminy Jerzmanowice-Przeginia Tomasz Gwizdała.

Wójt wskazuje, że przyczyną zapadliska może być działająca w tym miejscu "neolityczna kopalnia krzemienia". Badanie nad "neolitycznym polem górniczym" prowadzone były na początku lat 90. ubiegłego wieku. Potem mieszkańcy całkiem zapomnieli o stanowisku archeologicznym. W jego pobliżu wybudowano dwie drogi oraz zabudowania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Obwodnica Chełma. Sensacja archeologiczna na budowie

Informacja o powstałym zapadlisku została przekazana do wydziałów bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego działających w Starostwie Powiatowym w Krakowie i Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim w Krakowie. Z informacji, do jakich dotarła "Gazeta Krakowska" wynika, że w pobliżu zapadliska jeszcze kilka miesięcy temu była niewielka dziura, która nie wzbudzała w nikim większego niepokoju.

Władze apelują do mieszkańców o ostrożność

Władze gminy, podobnie jak służby apelują do lokalnej społeczności o niezbliżanie się do zapadliska. Szczególnie niebezpieczne mogą być jego krawędzie, bo podłoże w tym miejscu jest szczególnie niestabilne.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Zapadlisko w Sąspowie nie jest pierwszym, jakie odnotowano w powiecie krakowskim. Do poprzedniego doszło w marcu ubiegłego roku w Nowej Górze w gminie Krzeszowice. Powstały wówczas lej miał średnicę około 1 m i był głęboki na ok. 6 m. Prawdopodobną przyczyną powstania zapadliska w tym miejscu były działające w tym miejscu setki lat temu kopalnie srebra i galmanu (utlenione rudy cynku).

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić