Ewakuacja Karkonoskiego Parku Narodowego. Na miejscu pracują saperzy

2

Od tygodnia saperzy wykopują pociski artyleryjskie na terenie Karkonoszy. W czwartek przeprowadzono ewakuację Karkonoskiego Parku Narodowego. Zamknięto też drogi i szlaki turystyczne w okolicy. Na odcinku od Betonowego Mostu do Trzech Jaworów należy spodziewać się także utrudnień w ruchu.

Ewakuacja Karkonoskiego Parku Narodowego. Na miejscu pracują saperzy
Saperzy wykopali już kilkadziesiąt zapalników. (Nadleśnictwo Szklarska Poręba)

W czwartek 24 sierpnia br. w związku z pracami patolu saperskiego związanymi z usuwaniem niewybuchów znalezionych w tzw. Sowieckich Dołach w Piechowicach występują utrudnienia w ruchu na krajowej 3 od parkingu przy Hotelu Las do Szklarskiej Poręby.

Przy leśnej drodze znaleziono bowiem pociski artyleryjskie kalibru 120 milimetrów, sowieckiej produkcji. Dwa z nich są wrośnięte w korzenie drzew.

Zamknięte zostaną również drogi i szklaki prowadzące do Wodospadu Szklarka oraz szlaki biegnące wzdłuż rzeki przy krajowej 3 od strony Szklarskiej Poręby i Piechowic do parkingu przy wodospadzie. W związku z tymi pracami w rejonie zagrożenia przeprowadzona będzie ewakuacja znajdujących się tam ludzi - informuje miejscowa policja.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Bomba ważyła ponad 250 kilogramów. Odkrycie w nadleśnictwie Zamrzenica

Saperzy pracują na miejscu od ponad tygodnia. Niebezpiecznego odkrycia w okolicach drogi pomiędzy Betonowym Mostem a Trzema Jaworami dokonali turyści, którzy powiadomili o znalezisku leśniczego.

- Okazało się, że był to zapalnik i został on od razu usunięty przez patrol. Do tego odkryliśmy, że w ziemi, którą wypłukały deszcze, są kolejne zapalniki, granaty moździerzowe i pociski. Saperzy codziennie wykopują po kilkadziesiąt sztuk zapalników, które następnie wywozimy na poligon i detonujemy - tłumaczy st. chorąży sztabowy Radosław Mazur, dowódca patrolu saperskiego nr 23 z 23. Śląskiego Pułku Artylerii z Bolesławca ("Gazeta Wrocławska").

Jak tłumaczy Jakub Tomza z Nadleśnictwa Szklarska Poręba leśnictwo Roztoka to teren, który nazywany jest "sowieckie doły". - W tym miejscu wojska związku sowieckiego, które się wycofywały zostawiły amunicję. Co jakiś czas przy okazji prac leśnych, erozji czy obwitych opadów odkrywane są takie stare pociski, czy granaty moździerzowe. Do każdej sytuacji wzywamy patrol saperski - dodaje.

Prace saperów w Szklarskiej Porębie powinny zakończyć się w piątek - 25 sierpnia.

Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić