Finlandia dołącza do programu. Tak wesprze Ukrainę
Finlandia wchodzi do programu PURL i dorzuca się do zakupów broni z USA dla Ukrainy. Szef MON Antti Hakkanen mówi o kluczowym momencie i szybszej pomocy.
Najważniejsze informacje
- Finlandia dołącza do programu PURL, który finansuje zakupy broni i amunicji z amerykańskich zapasów dla Ukrainy.
- Dotąd sześć państw NATO sfinansowało cztery pakiety wsparcia o wartości 2 mld dol.
- Antti Hakkanen zapowiada przyspieszenie inwestycji obronnych i wskazuje na konieczność wyższych wydatków.
Finlandia wzmacnia wsparcie dla Ukrainy, dołączając do programu PURL, czyli Priorytetowej Listy Potrzeb Ukrainy. Jak podaje PAP, decyzję ogłosił w Brukseli minister obrony Antti Hakkanen, tuż przed spotkaniem szefów resortów obrony państw NATO. Program polega na finansowaniu zakupów broni i amunicji z amerykańskich zapasów, tak by szybciej trafiały na front.
W tym tygodniu przekazujemy Ukrainie nowy pakiet wsparcia i zdecydowaliśmy się dołączyć do inicjatywy PURL, ponieważ uważamy, że jest decydujące, aby Ukraina otrzymała kluczową broń amerykańską - powiedział Hakkanen.
Polityk podkreślił, że to moment, w którym zachodni sojusznicy powinni podnieść poziom pomocy. Wskazał też na tempo zużywania zasobów przez Rosję i jej rosnącą zależność od zewnętrznych partnerów. Według danych przywołanych w relacji, do tej pory w ramach PURL wsparcie sfinansowały Dania, Holandia, Kanada, Niemcy, Norwegia i Szwecja. Z tych środków powstały cztery pakiety o łącznej wartości 2 mld dol.
Tomahawki dla Ukrainy. "Sparing, ale nie Trumpa z Putinem"
Hakkanen zapowiedział nowy fiński pakiet wsparcia dla Kijowa oraz udział w zakupach broni kluczowej z punktu widzenia działań na froncie. Zaznaczył również, że Stany Zjednoczone oczekują, by to Europa ponosiła ciężar finansowania wojny toczącej się na jej kontynencie. Taki przekaz to sygnał dla stolic, by szybciej zabezpieczały środki na kolejne dostawy.
Więcej wydatków i szybsze zdolności. Cel: wzmocnienie NATO
Szef fińskiego MON zapowiedział, że tematem środowego posiedzenia ministrów będzie przyspieszenie budowy zdolności obronnych Sojuszu. W agendzie pojawią się zarówno cele sprzętowe, jak i wydatkowe. W jego ocenie rządy i parlamenty muszą teraz podejmować decyzje, które przełożą się na krajowe inwestycje w wojsko, od modernizacji po zwiększenie zapasów amunicji.
Finlandia wskazuje własny przykład modernizacji armii. Kraj kupił 64 myśliwce F-35 i nowe okręty, prowadzi reformę sił lądowych i systemu poboru. Celem jest powiększenie rezerwy do ponad miliona żołnierzy. Ten kierunek ma wzmocnić fińskie zdolności oraz wiarygodność odstraszania w ramach NATO.
Antti Hakkanen diagnozuje także sytuację po stronie rosyjskiej. - Widzimy, że Rosja w szybkim tempie zużywa swoje zasoby i staje się coraz bardziej zależna od Chin i innych sojuszników. Jest to dowodem zarówno na silną wolę, jak i słabszą (kondycję - PAP) armii i gospodarki (Rosji - PAP). Obecnie kluczowe jest więc, by kraje zachodnie zwiększyły wsparcie dla Ukrainy, a także zaostrzyły sankcje wobec rosyjskiej gospodarki — powiedział Hakkanen, cytowany przez PAP.