Folia na oknach podczas konklawe. W takich warunkach głosują kardynałowie
Kardynałowie niedługo rozpoczną proces wyboru nowego papieża. Konklawe ma odbyć się pod ścisłą kontrolą, w pełnej dyskrecji. W oknach Kaplicy Sykstyńskiej pojawiły się specjalne folie, a w środku pracują zagłuszacze częstotliwości. Wszystko po to, aby zachować poufność i tajność głosowania oraz debaty.
Jak podaje agencja Reutera, najbliższe konklawe rozpocznie się 7 maja. 135 kardynałów-elektorów wybierze nowego papieża, głosując i debatując w Kaplicy Sykstyńskiej. Przebieg konklawe owiany jest tajemnicą.
Żeby zachować pełną poufność wyboru papieża, wprowadzono nadzwyczajne środki ostrożności. Pisze o nich "Corriere della sera". W oknach Kaplicy Sykstyńskiej pojawiła się specjalna folia, która ma ograniczyć możliwość pracy urządzeń elektronicznych. Folie mają też chronić przed próbą rejestrowania konklawe z drona.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tak przebiega konklawe. Wizualizacja
To nie wszystko. W miejscu debaty i głosowania pojawią się zagłuszacze częstotliwości. To zabezpieczenie przed ukrytymi kamerami czy podsłuchami. "Corriere della sera" wskazuje, że kardynałowie nie będą mogli wnieść do kaplicy smartfonów, tabletów, laptopów lub innych urządzeń do zewnętrznej komunikacji.
Chronione będą też cyfrowe dane Watykanu. Serwery istotne w czasie konklawe trafią do Watykańskiej Biblioteki Apostolskiej. Komunikacja między poszczególnymi działami odpowiadającymi za organizację głosowania będzie tajna.
Według "Corierre della sera", środki ostrożności wynikają z faktu zagrożenia atakiem hakerskim. Watykan już dwa razy musiał się w przeszłości borykać z problemami związanymi z działaniami cyberprzestępców.