Francuzi uwięzieni na Antarktydzie. Australia wysyła ekipę ratunkową

Francuski statek zaopatrzeniowy "L'Astrolabe", na którym znajdują się zapasy oraz 42-osobowa grupa badaczy, ugrzązł na wodach Antarktydy na skutek awarii silnika. Lodołamacz był w drodze do stacji polarnej Dumont d'Urville nad Oceanem Indyjskim. Teraz pomoc Francuzom zaoferowały władze Australii.

Obraz
Źródło zdjęć: © Departament Środowiska i Energii Australii
Patryk Kowalski

Statek zepsuł się 15 listopada. Francuski Instytut Polarny poinformował wówczas, że przyczyną awarii maszyny jest uszkodzone śmigło napędzające. Od tego czasu lodołamacz przewożący świeże zapasy i nową grupę badaczy mających trafić do otwartej w 1956 roku bazy Dumont d'Urville pozostaje unieruchomiony.

Będąc na lodzie, nie możesz podejmować ryzyka utraty bezpieczeństwa lub zdrowia pasażerów i załogi - powiedział w tym tygodniu Celine Tuccelli, kapitan statku "L'Astrolabe".

W złej sytuacji znajduje się też zespół naukowców obecnych w bazie. Z powodu malejącej ilości zapasów i przedłużającego się pobytu na antarktycznych terenach, u badaczy obecnych we francuskiej bazie narasta frustracja i niepokój.

Zobacz też: Starożytna skała pod lodowcem. Niesamowite odkrycie na Antarktydzie

Większość młodszych członków misji chętnie zostałaby na dłużej, ale starsi uważają, że sytuacja jest niewygodna i woleliby wrócić do swoich rodzin – stwierdził lider misji Alain Quivoron.

Pomoc jest już w drodze. Akcji ratowniczej zdecydowały się podjąć władze Australii, które zapowiedziały, że wyślą swojego lodołamacza do Dumont d'Urville. Statek o nazwie "The Aurora Australis" ma dopłynąć do portu Hobart w Tasmanii, a następnie skierować się w stronę południa, dzięki czemu sprowadzenie Francuzów do kraju będzie możliwe już na początku grudnia - informuje Departament Środowiska i Energii Australii.

Między narodami pracującymi na Antarktydzie panuje wielki duch współpracy i wsparcia. Cieszymy się, że możemy w razie potrzeby pomóc naszym francuskim kolegom - powiedziała w oświadczeniu dyrektorka australijskiej dywizji antarktycznej Kim Ellis.

Wybrane dla Ciebie
Rosyjski statek nadał SOS. Szwedzi dokonali kontroli. Oto wyniki
Rosyjski statek nadał SOS. Szwedzi dokonali kontroli. Oto wyniki
Świerk czy jodła? Polacy mają określony typ. Plantator zabrał głos
Świerk czy jodła? Polacy mają określony typ. Plantator zabrał głos
Napięcie w USA. Do wygrania rekordowa suma. Losowanie już 22 grudnia
Napięcie w USA. Do wygrania rekordowa suma. Losowanie już 22 grudnia
Wyniki Lotto 21.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 21.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego