Góral oburzony. Mieszkaniec Zakopanego przyłapany. "Ręce opadają"

W Zakopanem nie brakuje niezwykłych sytuacji związanych z dzikimi zwierzętami. Mieszkańcy mogli już obserwować m.in. łanie zajadające pizzę prosto z kosza na śmieci czy delektujące się kwiatami z ogródków. Ostatnio jednak pojawił się nowy problem - jeden z mieszkańców regularnie wyrzuca nad potok resztki chleba, który zjadają łanie. Przypadek opisał Tygodnik Podhalański.

Góral oburzony. Mieszkaniec Zakopanego przyłapany. "Ręce opadają"Górale oburzeni tym, co się dzieje w Zakopanem. "Ręce opadają"
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Facebook
Bogdan Kicka
8

Problem został zgłoszony do redakcji 24tp.pl przez zaniepokojonego czytelnika. Jak poinformował, na górnych Bulwarach Słowackiego, w pobliżu potoku Bystra, właściciel jednej z posesji regularnie pozbywa się starych odpadków pieczywa, wyrzucając je w dużych ilościach do koryta potoku. Według jednego z mieszkańców, są to resztki po gościach, którzy wynajmują pokoje.

Takie działanie ma negatywne skutki zarówno dla dzikich zwierząt, jak i dla estetyki miasta. Dokarmianie łani i innych dzikich zwierząt resztkami pieczywa może prowadzić do ich uzależnienia od łatwo dostępnego pożywienia oraz zaburzać naturalne zachowania zwierząt. Ponadto, resztki chleba i inne odpadki zaśmiecają okolice potoku, co ma negatywne skutki dla środowiska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lew próbuje zjesć żółwia. To nie takie proste

- Ręce opadają - grzmi góral i kontynuuje swój list.

Tym powinna zainteresować się straż Tatrzańskiego Parku Narodowego, policja i straż miejska. Tym bardziej, że to nie jest odosobniony przypadek. Któraś z tych instytucji moim zdaniem powinna wyedukować właściciela posesji, co należy robić z odpadkami i resztkami żywności, gdy prowadzi się wynajem kwater - apeluje czytelnik portalu 24tp.pl.

Niewłaściwe dokarmianie dzikich zwierząt w Zakopanem to problem, który wymaga natychmiastowej uwagi i działań. Z jednej strony mamy do czynienia z troską o zwierzęta, z drugiej zaś z koniecznością dbania o czystość i estetykę miasta. Edukacja i odpowiednie zarządzanie odpadkami to kroki, które mogą pomóc w rozwiązaniu tego problemu.

Wybrane dla Ciebie

Uchwyciła go fotopułapka. To pierwszy taki przypadek w Beskidzie Wyspowym
Uchwyciła go fotopułapka. To pierwszy taki przypadek w Beskidzie Wyspowym
Francja: rządowy raport ostrzega przed Bractwem Muzułmańskim
Francja: rządowy raport ostrzega przed Bractwem Muzułmańskim
Jazda pod prąd na S17. Mogło dojść do tragedii
Jazda pod prąd na S17. Mogło dojść do tragedii
Przelał urzędowi o 1310 złotych za dużo. Teraz martwi się, że nie odzyska pieniędzy
Przelał urzędowi o 1310 złotych za dużo. Teraz martwi się, że nie odzyska pieniędzy
Przedarła kartę wyborczą. Sąd mówi o konflikcie wewnętrznym
Przedarła kartę wyborczą. Sąd mówi o konflikcie wewnętrznym
Zrobili to po cichu. Cios w klientów Poczty Polskiej
Zrobili to po cichu. Cios w klientów Poczty Polskiej
Greckie wyspy idealne na czerwiec. "Dwie perły Morza Śródziemnego"
Greckie wyspy idealne na czerwiec. "Dwie perły Morza Śródziemnego"
Posadź razem z pelargoniami. Balkon utonie w kwiatach
Posadź razem z pelargoniami. Balkon utonie w kwiatach
Płacą 10 tys. zł. Szukają rąk do pracy
Płacą 10 tys. zł. Szukają rąk do pracy
O krok od tragedii w Małopolsce. W samochodzie było małe dziecko
O krok od tragedii w Małopolsce. W samochodzie było małe dziecko
Nazywa się go "zemstą sąsiada". Dobrze się zastanów, zanim go posadzisz
Nazywa się go "zemstą sąsiada". Dobrze się zastanów, zanim go posadzisz
Sebastian M. wyjechał z Dubaju? Detektyw zabrał głos
Sebastian M. wyjechał z Dubaju? Detektyw zabrał głos