Górale "stają na głowie". Oto co zrobili dla Arabów
Zakopane to jeden z najbardziej ulubionych kierunków turystycznych w Polsce wśród Arabów. Hotelarze i restauratorzy uciekają się do różnorodnych sposobów, by zachęcić gości z Bliskiego Wschodu do odwiedzin. Reklamy w języku arabskim na Krupówkach nie są już niczym zaskakującym.
W te wakacje jedną z najliczniejszych grup turystycznych w Zakopanem są Arabowie. Przybysze z Bliskiego Wschodu bardzo chętnie odwiedzają stolicę polskich Tatr, wypełniając podhalańskie pensjonaty, hotele i restauracje. Rodzimi przedsiębiorcy zabiegają o ich względy, bowiem są oni w stanie wydać znacznie więcej pieniędzy od przeciętnego polskiego turysty.
Różnorodne zabiegi mające na celu zachęcenie Arabów do odwiedzin lokali widać chociażby na najpopularniejszym zakopiańskim deptaku - Krupówkach. Uwagę na to zjawisko zwrócił "Tygodnik Podhalański".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Staszek Karpiel-Bułecka dosadnie o turystach korzystających z koni w Zakopanem. "Niektórzy się na mnie wkurzą"
Zakopane. Reklamy po arabsku, menu halal
Portal zaprezentował sytuację w restauracji jednego z hoteli położonego tuż przy Krupówkach. Uwagę turystów przyciągają reklamy w języku arabskim, co widać na krótkim nagraniu umieszczonym na portalu X. "Nasi restauratorzy stają na głowie, żeby przyciągnąć do siebie gości z Bliskiego Wschodu" - pisze "Tygodnik Podhalański".
Czytaj także: Kierowca z Kuwejtu się doigrał. Zatrzymany na Krupówkach
Dziennikarze gazety zauważają, że nietypowa strategia zdaje egzamin. Obecność menu halal sprawia, że lokal jest pełen gości ze wschodu.
Goście są także zainteresowani oprawą muzyczną towarzyszącą posiłkom. Lokal zrezygnował jednak z tradycyjnej góralskiej oprawy - zamiast tego można na żywo posłuchać peruwiańskiej muzyki.
Czytaj także: Arabowie w Zakopanem. Napis na aucie zwrócił uwagę